Zastanawialiście się może, co Bucky Barnes robi w internecie? Na pewno przegląda zdjęcia kotów, może wrzuca własne fotki Alpine, bo Alpine to śliczne kici-kici, temu zaprzeczyć się nie da. Pewnie szuka sobie jakichś pozycji do jogi, jakichś poradników, jak wyremontować swój dom na przedmieściu i co upichcić na sąsiedzki festyn (nie zmyślam, zapytajcie Tony'ego, bywa w jego garażu).

A poza tym pisze też hejterskie komentarze pod artykułami obrażającymi Steve'a.

Bo jak ktoś będzie obrażał Steve'a, to tylko on.