Jak wiemy, Kevin Wada ma słabość do Stucky, Mark Wide popiera biseksualnego Bucky'ego ze słabością na temat Steve'a, a Anthony Mackie nuci melodie o kochankach na samo wspomnienie o tej dwójce. Joe Russo zarzucał fanom lekką generalizację, ale jednocześnie wciąż nazywał ich historię w CW mianem "love story", a Anthony Russo rozpływał się nad tym, jak wspaniale rozwija się ich relacja i jak wiele znaczy wiara Steve'a w to, że wewnątrz WS wciąż był jego Bucky. A Chris Evans mówił, że Stucky w MCU "That wouldn't be so bad". Za to dla wielu Sebastian Stan wygrał ze swoim "At least i'm on top". Nie pytajcie mnie dlaczego.

Za każdym razem, kiedy patrzę na to zdjęcie, wciąż mam wrażenie, że Bucky siedzi mu na barana...

I bardzo mi miło z tego powodu: