||7||
[Piosenkę wyżej trzeba posłuchać☝💞]
Pov. Tord
Otworzyłem oczy, pierwsze co zobaczyłem to śpiącą królewnę. Pocałowałem jego czoło, wziąłem telefon do ręki i przeglądałem fb, wtuliłem nos w jego włosy. Byliśmy nadal przytuleni więc spoko.
Kiedy bezsensowne marnowałem swój czas, zobaczyłem post'a:
"Dwóch policjantów zginęło! Czy pojawił się nowy morderca w naszym mieście?" Dodali różnież zdjęcia Edd'a i Matt'a. Czyli jednak zauważyli, że ich nie ma 😂.
Czytając uważnie dalszą część post'u przerwało mi coś. To coś, to był Tomek, obudził się.Popatrzyłem na niego i wróciłem do dalszego przeglądania fb.
-C-co się wczoraj działo?- słychać było jego słodki, zasypany głos.
- Nic wielkiego, zasnąłeś i zaniosłem cię tu.- nie odrywałem wzroku od telefonu.
-Mhm...- wymamrował to zamkął oczy i mocniej się do mnie przytulił.- Nadal się ciebie boje, a przyulam się bo mi tak ciepło.
Nic nie odpowiedziałem tylko popatrzyłem się na niego. Myślałm, że on mnie już lubiiiiiii TwT. I tak mnie polubi...
- Tak? Jesteś pewny? - zapytałem z pewnością w głosie.
- Tak, jestem tego pewny...- wymamrotał.
- No widzisz, a ja nie.- powiedziałem z głosem pedofila.
On się oduną i popatrzył na mnie wzrokiem "ಠ_ಠ". O jejj wygląda słodko.
- Wiesz ja NIE " lubię w dupe"- specjalnie zaakcentował słowo "nie".
- To polubisz.- powiedziałem i poszedłem do kuchni zrobić coś do jedzenia.
🍑🍑🍑🍑🍑🍑🍑🍑🍑🍑🍑🍑🍑🍑
Przepraszam, że mało ale za nie długo pojawi się rozdział... Który dla niektórych może być ważny a dla niektórych nie... Ale wszystkiego się dowiedzie w następnym rozdziale, na razie to... Pa?
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro