Wasza historia #3
Tą historię otrzymałam od osoby, która napisała 1. część "Waszych Historii". Przytrafiła jej się kolejna sytuacja, dlatego napisała do mnie, a ja ją wam udostępniam...
Znowu coś dziwnego się stało. Tym razem była to noc. Strasznie się boję matmy wiec siedziałam o północy nad książkami i się uczyłam. Każdy domownik już spał wiec słyszałam wszystko idealnie i nagle usłyszałam jak mój pies cichutko piszczy. Zdziwiona poszłam sprawdzić co się dzieje. Nie chciałam zapalać światła żeby nikogo nie obudzić. Tak więc po omacku doszłam do mojego psa, a on po prostu leżał w kojcu i patrzał gdzieś w głąb korytarza. "Pewnie mu się coś wkręciło"- z tą myślą chciałam wrócić do pokoju ale jak tylko odwróciłam się tyłem do korytarza poczułam oddech na karku. Nie obracając się biegiem ruszyłam do pokoju. Gdy wróciłam książki były pozamykane, a daje sobie głowę uciąć że zostawiłam je otwarte. Chciałam to w jakiś racjonalny sposób wyjaśnić ale się nie da...
Pamiętaj! Jeżeli przydarzyło Ci się coś paranormalnego, napisz do mnie... niech inni się dowiedzą!
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro