Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

☆34☆

POV: Julita
Spałam sobie w najlepsze kiedy nagle obudził mnie drażniący dźwięk budzika.
Westchnęłam z żalem i podniosłam się z łóżka. Jak zwykle to ja niby późno wstaje a tu wszyscy śpią jak zabici. Pewnie Bartek znowu się zdupcył. Skierowałam się do kuchni aby nalać sobie wody i zacząć szykować śniadanie. Uszykowałam sobie rogalika z masłem i biorąc pierwszego gryza spojrzałam na godzinę w telefonie i zakrztusiłam się.
J- JAPIERDOLE! - wykrzyczałam budząc wszystkich i wypluwając kawałek rogala prosto w twarz Bartka, który sądząc po minie już taki świeży nie jest.
Ś- Fuj. -powiedział po chwili ciszy po czym wytarł swoją twarz.
J- Upsi? -powiedziałam sarkastycznie wywalając chusteczkę do kosza jak Jordan.
F- Coś się stało..? -spytała nagle zaspana faustyna.
J- Jest 16! - wykrzyczałam a wszyscy nagle sprawdzili telefony i zaczęli biegać po kamperze z prędkością światła szykując się na wizytę do naszej przyjaciółki. Po piętnastu minutch siedziałam już gotowa przy stole i przeglądając tik toka czekałam na resztę.
J- Ooo no w końcu! - powiedziałam uradowana kiedy zauważyłam gotowych już przyjaciół.
J- To w drogę. -oznajmiłam po czym zajęłam mjejsce i czekałam aż patryk odpali auto i ruszymy.

SKIP TIME

Po pół godzinach dotarliśmy na miejsce.
Była już prawie siedemnasta czyli mieliśmy mało czasu na odwiedziny. Patryk zaparkował kamper i wszyscy szybko ruszyliśmy do szpitala.
(R- recepcjonistka)

Ś- Dzień dobry możemy się dowiedzieć w której sali jest Hanna Puchalska?- spytał chłopak z nadzieją że dostanie szybką odpowiedź
R- A kim państwo dla niej są? -spytała podejrzliwie.
F- Jej przyjaciółmi a ja jestem jej siostrą. -
Odezwała się nagle fausti.
R- Dobrze ale właśnie Hania ma gościa więc tak za piętnaście minut aby jej nie przemęczać dobrze? - oznajmiła kobieta a nam stanęły serca.
F&J- Ale kto u niej jest....?-

.・。.・゜✭・.・。.・゜✭・.・。.・゜✭・

Joł
Napisałam taki króciutki
Bo uwielbiam robić polsaty Marti
Taka już jestem
Jeszcze będzie następny dzisiaj
🎀307 słów🎀

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro