14.
Taylor jest jedną z modelek Victoria Secret's. Każdy jej dotychczasowy chłopak traktował ją dość przedmiotowo. Dziewczyna miała wrażenie, że nie zasługuje na lepsze traktowanie. Pozwalała się poniżać, bić i źle traktować.
Pewnego dnia na jej drodzę pojawił się Harry. Podczas pokazu marki wykonywał kilka utworów, a Tay czuła jego palące spojrzenie. Po występie podszedł do dziewczyny.
- Cześć.
- Hej?
- Jestem Harry. A ty?
- Taylor.
- Jesteś piękna?
- Słucham?
- Mówię, że jesteś piękna czy to takie dziwne?
- Tak, znaczy nie wiem. To dziwne. Odejdź.
Dziewczyna zachowywała się bardzo dziwnie, a to wszystko za sprawą swoje obecnego chłopaka, który przetrzymując ją w domu w odosobnieniu robił jej wręcz pranie mózgu.
- Odejdź?
- Nie podchodź do mnie.
- Dziwnie się zachowujesz.
- Nie sądzę.
- Co to?
- Co?
- Te siniaki.
- Puszczaj mnie!
- Kto Ci to robi?
- Czepnij się do kogoś innego.
- Chcę Ci tylko pomóc....
Tay unikała nawet spojrzemia Harry'ego ponieważ jej chłopak nie pozwolił jej na żadne kontakty z innymi mężczyznami.
Kilka dni poźniej Tay wraz z swoim chłopakiem Aaron'em wyszli do restauracji. W tym samym czasie znajdował tam się Harry i dobrze widział jak chłopak traktuje Taylor. Krzyczał na nią, szarpał, poniżał i obrażał, a ona niczym potulny piesek zgadzała się z nim we wszystkim.
Kiedy Aaron wychodzi do łazienki Harry postanawia pogadać z dziewczyną.
- Niech Ci jeszcze założy smycz.
- On mnie kocha.
- Ty wiesz co ty mówisz? Wiesz wogóle jak wygląda miłość?
- Kocha mnie, mówi mi to.
- To dlatego Cię biję.
- On pokazuję w ten sposób, że mu na mnie zależy.
Dziewczyna nie jest do końca normalna, ponieważ dojrzewała w rodzinie dość patologicznej. Nie wie co to miłość i jak się ją okazuje. Była zamykana i ilozowana przez co ma lekkie braki w swoim postrzeganiu świata.
Dobroduszny Harry postanawia jej pomóc!
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro