Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

#29

Jimin pov.
-Przepraszam nie zauważyłem cię...- dopiero co wyszedłem od mamy, a już musiałem kogoś potrącić. - Hyung? - oczy mi się zaświeciły, gdy w końcu spojrzałem na chłopaka - Co tu robisz?

-Idę po zakupy, a ty?

-Wracam od mamy - wyszczeszyłem się patrząc na jego idealną, bladą cerę.

-Zbieg okoliczności - zachichotał pod nosem. Jego śmiech jest taki uzależniający... - Pomożesz mi? Muszę coś kupić do jedzenia, bo moja lodówka świeci pustkami.

-Z miłą chęcią.

...

-A te? - wskazałem na paczkę cebulowych chipsów.

-Znajdź jakieś ostre, a ja idę po coś do przegryzienia.

-Okej - wziąłem pierwsze lepsze opakowanie o smaku ostrej papryki i pobiegłem w jego stronę. - Hyung?

-To już wszystko. Co jest? - spojrzał na mnie niezrozumiałym wzrokiem.

-Dziwi mnie to, że przy naszym pierwszym spotkaniu byłeś taki... Mało dostępny? A teraz to zupełne przeciwieństwo.

-To źle?

-Jak ja się cieszę, że mogę z tobą normalnie porozmawiać! - porzuciłem jedzenie do góry na co on się lekko uśmiechnął.

-Chodź już.

...

-Yoongi... To ja już pójdę - mruknąłem stojąc przed jego posesją.

-No sory, ale sam tego nie będę rozpakowywać. Wejdź.

-A-ale że do domu?

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro