🌹Moje porzekadła w czasie pisania + słownik by Faon🌹
Aaaaaaa Czy tylko mnie irytuje Carre zamiast Calle? ALE NIE BO BARCELONA. A tam jednak urzędowy jest catalán. Znaczy... tak oprócz castellano, który jest językiem urzędowym w całej Hiszpanii. A mogłam dać Madryt... Albo Malagę. Andaluzyjczycy mają cudowny sposób mówienia.
*słabe żarty dla wtajemniczonych w majestatyczny język jakim jest hiszpański time*
Wiecie, jak rozpoznać, że mówisz naprawdę dobrze po Hiszpańsku?
Jesteś w stanie zrozumieć Andaluzyjczyka.
Pijanego Andaluzyjczyka.
Ale nadal kocham Andaluzyjczyków *szczególnie takiego jednego. Polizane zaklepane*. Mimo tego, że mają tak strasznie skrótowo-sepleniący sposób mówienia. Znaczy... Normalnie też mówią, ale to ich taki em... 'dialekt'. Mam wrażenie, że to najbardziej hiszpańscy Hiszpanie jacy istnieją. Znaczy... źle określiłam. Pomiędzy każdą autonomią w Hiszpanii są czasem większe, czasem mniejsze różnice. Ja osobiście w Andaluzji spotkałam najmniej przejmujących się niemalże czymkolwiek ludzi, bo przecież "mañana" i filozofia "jak jest coś na co masz wpływ, to bez sensu się przejmować, bo masz na to wpływ i możesz to zmienić, a jeśli nie masz na coś wpływu, to też bez sensu się przejmować, bo i tak nic z tym nie zrobisz". Najbardziej optymistycznych. Oczywiście to takie ogólne 'cechy narodu', ale Hiszpanie naprawdę mają w sobie to coś, co pozwala im nie przejmować się światem i żyć chwilą. Bardzo mi się to w tym kraju podoba i brakuje mi tego w Polsce. No i czasem mnie to wkurza potwornie, jak ja się czymś przejmuję, bo to dla mnie ważne, a mi amor jest jak "Ale po co się tak o to martwisz", totalnie olewa -,-- i jeszcze się śmieje...
KOLEJNE OPOWIADANIE BĘDZIE W ANDALUZJI W MOJEJ PROWINCJI I GŁÓWNIE W MOIM MIEŚCIE.
Bo to ładne miasteczko i pasuje do "tematu przewodniego"
(Od razu reklama, wiadomo)
I BĘDZIE SPAMANO I BĘDZIE +18, BO DZIECI NIE POWINNY TAKICH RZECZY CZYTAĆ (OCZYWIŚCIE NIKT WIEKU WAM NIE SPRAWDZI) IIII MOŻE JAKIEŚ PRUMANO W TLE... I PEWNIE KILKA INNYCH W TLE, ALE TO MNIEJSZA, BĘDZIE HOT, BO BĘDZIE SPEJN.
A i miałam dać tłumaczenia tych hiszpańskich rzeczy, które były pisane, żeby można było sprawdzić sobie co to znaczy. W sensie słowniczek taki. Tak.
Więc eeee... Nie pamiętam co było po hiszpańsku-
Okej, jestem. Tych oczywistych typu hola albo café con leche nie tłumaczę, bo jestem leniwa. A reszta w losowej kolejności
Te conocí por accidente. Además me enamoré por accidente. Tuyo para siempre czyli Poznał(x)m cię przez przypadek, co więcej zakochał(x)m się w tobie przypadkiem. Twój/twoja na zawsze
Jezu jak dennie to brzmi po polsku... Hiszpański ma +10 do romantyzmu
café bombón czyli kawowa bomba. Mam na myśli kaloryczna. Na ludzkie to espresso z mlekiem skondensowanym. Kocham. Przynajmniej raz w życiu będąc w Hiszpanii należy spróbować
la belleza del sufrimiento po prostu piękno cierpienia, bo niektórzy to masochiści i lubią ból...
Venga a to jest fajne słowo, bo dosłownie znaczy chodź, ale ono znaczy dużo. Bo to może być takie "nie gadaj" albo "co ty mówisz" albo "no dalej" niczym angielskie c'mon... Więc ten. Kontekst jest ważny
TEN ROZDZIAŁ PODLEGA STAŁEJ EDYCJI DO ZAKOŃCZENIA PISANIA
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro