Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Rozdział 3

Trochę życie mi się pozmieniało jestem z kimś kogo nie znam za bardzo ale i tak chce ją poznać i z nią być.
- hej Asagi
- hej Koju
- idziesz do szkoły?
- tak
- to może razem pójdziemy?
- tak
Złapałem za rękę Asagi
I razem poszliśmy do szkoły lekcje się zaczęły pierwszy był angielski ale był z osobą której nie nawidzę dlatego wcale nie słuchałem. Kiedy zadzwonił dzwonek ucieszyłem się i razem z Asagi wyszliśmy na boisko szkolne usiedliśmy na ławce przy drzewie i wtuleni w siebie rozmawialiśmy.
Podeszły do nas te żmije, które znów  coś od nas chciały.
- hej gołąbki
- hej
- wiecie że w ten piątek będzie bal szkolny?
- nie
- to teraz wiecie
- a dziewczyny właśnie sorki ponownie za to co robiłem
- spoko
Dziewczyny poszły a ja zapytałem Asagi
- mam pytanie czy poszlabyś ze mną na szkolny bal?
- dobrze nie ma sprawy
- super
Mega się ucieszyłem pocałowałem Asagi po czym złapałem ją za rękę i poszliśmy do szkoły na lekcję była to lekcja wychowawcza na tej lekcji rozmawialiśmy na temat balu i o tym że każdy chłopak ma zaprosić dziewczynę na bal. Wszyscy zaczęli biegać po klasie tylko ja i Asagi siedzieliśmy na miejscu podeszła do nas pani Natsuki i zapytała się mnie czemu nikogo nie zaprosiłem ja na to że zaprosiłem Asagi na przerwie.
Pani się odwróciła i usiadła.
Już nie mogłem się doczekać tego balu. Myślę cały czas w co ubierze się Asagi i jak będzie wyglądała.
Nadszedł dzień balu ubrałem garnitur i poszedłem po Asagi okazało się że Asagi czeka na mnie przed szkołą więc tam pobiegłem kiedy ją zobaczyłem oniemiałem wyglądała pięknie była cudowna podbiegłem do niej przytuliłem i po ten się pocałowaliśmy złapałem ją za rękę weszliśmy na salę i tańczyliśmy prawie całą noc.  Nagle podeszła do nas Natsuki powiedziała że musi ze mną porozmawiać więc przeprosiłem Asagi i poszedłem porozmawiać z Natsuki.
- co chcesz
- ja cię kocham nie mogę patrzeć na ciebie i Asagi
- mnie to nie obchodzi oszukałaś mnie nie chce cię znać jesteś moją nauczycielką nic więcej i będę z Asagi czy ci się to podoba czy też nie mam to gdzieś daj mi już spokój.
- stój
- nie daj mi spokój pa
Szybko oddaliłem się od Natsuki
I kiedy gdzieś ją widziałem natychmiast całowałem lub przytulałem. Nie chciałem już jej znać znać Natsuki to koszmar a tak naprawdę to zakochałem się w Asagi mógłbym serce jej oddać KOCHAM JĄ!!
- Koju robi się późno może już pójdziemy?
- tak odprowadzić cię
- dobrze choćmy
Odprowadziłem Asagi i poszedłem do swojego świata tam nie miałem ochoty na nic poszedłem od razu spać.

Z góry przepraszam za ortografię
Mam nadzieję że się spodobało

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro