Powrót?
Hej... Długo mnie tu nie było co?
W SU przybyły nowe wątki, które przeczą wszystkim wątkom zawartym w tej książce. Tak...
Bardzo dużo rzeczy mnie zaskoczyło i nowe odcinki oglądałam z wstrzymanym oddechem. I tak, jestem tak wrażliwa, że wiele scenek wzruszyło mnie do łez.
Pojawiły się również nowe fuzje, klejnoty mają nowe formy, a zakażone klejnoty są już zdrowe w tym Jaspis (Szczególnie ucieszył mnie jej powrót).
No i tak. Kiedy czytam sobie poprzednie rozdziały tej "pracy" widzę kilka scen, które rozbawiają nawet mnie.
Ale te wszystkie nowe wątki zaprzeczają temu wszystkiemu.
Długo nad tym myślałam i uważam, że fajnie byłoby wznowić tą książkę, Przynajmniej dla mnie, gdyż sprawiało mi to bardzo dużą przyjemność.
Ale moje zdanie mi nie wystarcza. Jak tu robić książkę o wyzwaniah bez wyzwań od innych SU?
Mój zamysł prezentuje się tak:
Kilka wątków zostanie, kilka zostanie usuniętych i będą one zastąpione nowymi. Chodzi mi tutaj np. O wygląd Jaspis, lub całą historię z Diamentami.
Także no... Jeśli czyta to osoba, której podobała się książka to niech spodziewa się kolejnych rozdziałów... Ale potrzebne są wyzwania. Chociaż gdyby tak o tym pomyśleć... Mam na pomysł jak urozmaicić tą książkę, ale to zależy już tylko od was.
Bo powiedzcie. Czy jest osoba która tęski za tą książką?
*Cykanie Świerszczy*
Las rąk jak widać...
No to czekam na wasze wypowiedzi w tej "sprawie"
~Bob
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro