Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

( crying lover ) TAEHYUNG

TW.
mpreg
( fluff )

_______

Blond loki opadały na twarz młodego chłopaka, gdy ten szlochał we własne dłonie. Znajdował się we własnej garderobie, siedział na środku pokoju, skulony, łkając w swoje dłonie. Gdy Taehyung wszedł do niewielkiego pokoju zaalarmowany płaczem swojego partnera, opuścił ramiona widząc jak jego narzeczony rozpaczliwie płaczę.

— Słoneczko, co się stało? — Zapytał zmartwiony mężczyzna, kucając przed blondynem. Chłopak spojrzał na swojego partnera gdy z jego oczu nadal wylewały się łzy.

— Z-znowu nie mieszczę s-się w s-spodnie. — Czknął rozżalony, spoglądając na spodnie, które leżały obok.

— To normalne, kochanie. Nasz dzidziuś rośnie i twój brzuszek też. — Zapewnił Taehyung, delikatnie pocierając policzek swojego ukochanego. Minhyuk, otarł łzy ze swoich policzków choć te nadal wypływała z jego oczu. — Nie martw się tym, kochanie. To normalny etap ciąży. Jesteś schronieniem dla naszego dziecka i to jest cudowne. — Powiedział Kim, siadając na podłodze obok. Taehyung wciągnął na swoje kolana ukochanego i przytulił go, składając czuły pocałunek na jego włosach.

— A-ale n-nie możemy kupować c-co tydzień nowych s-spodni! — Wrzasnął Minhyuk, ponownie zanosząc się płaczem.

— To zaczniesz nosić moje, Kyu. Nie musisz chodzić jeansach, nikt tego od ciebie nie wymaga. Będziesz nosił moje dresy i tyle, okej? — Zaproponował mężczyzna jednak Minhyuk wybuchł głośniejszy płaczem. — Dlaczego płaczesz, kochanie? Przecież nic złego nie powiedziałem.. — Wyszeptał Taehyung, nie wiedząc dlaczego jego partner zdenerwował się jeszcze bardziej.

— T-ty jesteś d-dla mnie za d-dobry. — Wyszlochał z bluzkę Taehyunga. Mężczyzna uśmiechnął się delikatnie, całując ramię ukochanego.

— Ja po prostu robię to na co zasługujesz, kochanie. Jesteś moim największym skarbem i zawsze będę o ciebie dbał. — Odparł mężczyzna, gładząc brzuch ukochanego, który bezpiecznie wtulił się w niego, powoli uspokajając swoje nerwy i hormony. — Nie płacz już, Kyu. Nałożysz dzisiaj moje spodnie i razem pojedziemy do Yoongiego i Jimina, co ty na to?

— W porządku..

©KYUKI 2023!

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro