Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Urlop dla Huxa i kradież bułek z Lidla

*na kanapie siedzą (od lewej do prawej) Rey, Finn, Rose, Poe, Hope, Kylo, Hux i Leia. Obok na kanapy stoją Luke, Chewbacca, Han, Padme, Vader, Maul i Obi.

Hope: Witam ponownie! Nie przeciągamy i zaczynamy nasza zabawę. Dziś będzie dość krótko so dalej! Najpierw wyzwanka od AurasingSW . Soooooo... Hux! Masz wyjechać na dwa tygi na urlop.

Hux: COOOOOO?! Nie!

Hope: Odpoczniesz sobie od Kylo UwU

Hux: ... Elo mnie tu nie ma! *pobiegł się pakować*

Hope: Teraz... Poe, Anakin i Han! Urządzimy konkurs kto jest lepszym pilotem!

Poe: Ta jest!

Han: Dobre!

Anakin: Oooooo!

*Hope pstryka palcami i sceneria zmienia się na trasę wyścigu. Na starcie stoją Poe w swoim X-Wingu, Han w Sokole Milenium i Anakin w swoim statku Jedi*

Hope: Na miejsca....

*uczestnicy odpalają silniki*

Hope: Gotowi.... START!

*zawodnicy wylecieli ze startu jak z procy, idą łeb w łeb*

Hope: *obserwuje czy wszyscy lecą zgodnie z regułami, biegnie pędem na metę* Zaraz dowiemy się kto jest zwycięzcą!

*zawodnicy przelecieli przez metę jednocześnie, tak szybko ze Hope się przewaliła i zrobiła przewrót do tyłu*

Hope: Damn... jest remis.

Poe: *wysiadł ze statku* CO?!

Han: *też wysiadł* Żądam ponownego przeliczenia punktów!

Anakin: Również!

Hope: Nie! Jest remis! I koniec.

Han, Poe i Anakin: Dobraaaaaa...

*sceneria znów zmieniła się z powrotem na mieszkanie*

Hope: Teraz... Padmé! Nie czułaś ze wychodzisz za psychopatę i zabójcę i ogólnie osobę niestabilną emocjonalnie?

Padmé: Szczerze to troche czułam... Ale mu o tym nie mówiłam...

Hope: Okay... teraz Obi! Jak to jest mieć high ground?

Obi-wan: To naprawdę wspaniałe uczucie. Mówię wam...

Hope: Okej.... Finn! Masz poleciec na Tatooine i policzyć wszystkie ziarenka piasku! I nie wracać dopóki nie skończysz.

Finn: Eh... No dobra... *polazł tam*

Hope: Iiiiiiiii teraz Rey! Przeszłaś na ciemna stronę?

Rey: Ja? Nie.

Hope: To co to miało być na zwiastunie do TROS? *pokazuje na telu zwiastun*

Rey: WTF?! To nie ja!

Hope: No dobrze... a teraz wyzwanka od FluffyGirl_PL ! Chewie!

Chewbacca: *warknął coś*

Hope: Czemu tak rzadko się czeszesz?

Chewbacca: *mówi coś niezrozumiałego*

Han: Yhm... powiedział ze nie lubi bo te kołtuny są paskudne do rozczesywania.

Hope: Oof... znam ból. *pokazuje na swoje włosy upięte w kitkę* To nie jest łatwo rozczesać takie cuś. Dobrze... dalej! Obi-Wan, masz pójść wylać fioletową farbę na Anakina i cyknąć mu focie. *daje mu wiadro z farbą*

Obi-Wan: Taaaaak! *bierze wiadro i idzie powoli*

*słychać chlust, stłumiony śmiech i dźwięk robienia zdjęcia. Po chwili wraca Obi-Wan*

Obi-Wan: Już.

Hope: Okej.... Lord Vader! Sciągał Lord na matmie? *pokazuje na ten moduł który ma na brzuchu*

Vader: Nie...

Hope: Mhm... Teraz Luke i Leia! Macie zapier**lic bułki z Lidla.

Luke: ... ciekawie. Chodź, siostra.

Leia: Okej...

*poszli.*

Hope: Dopóki nie wrócą, zrealizujemy inne wyzwania. Maul!

Maul: Tak?

Hope: *bierze laczka i jeb nim Maulowi w twarz* To od FluffyGirl_PL . Masz tym laczkiem za**bać Obiemu.

Obi-Wan: Eeeee... chyba zostawiłem włączone żelazko... *ucieka*

Maul: Gdzie uciekasz?~ *goni go*

*po chwili słychać serie uderzeń laczkiem, Obi-Wana mówiącego „K*rwa No nie!" I Śmiech Maula*

*nagle na ich chatę wbijają Luke i Leia z torebką bułek zarypanych z Lidla*

Hope: Dość szybko... Macie talent. No dobrze. To wszystko na dziś. A Finn jeszcze się ciut pomęczy z tym piaskiem... Pamiętajcie o wyzwankach!

Wszyscy: Niech moc będzie z wami!

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro