hey, that's pretty good
[nie bierzcie wszystkiego 100% na poważnie, a jeśli jesteście uczuleni na zbyt dużą liczbę przekleństw, to lepiej opuśćcie ten d̶o̶m̶ rozdział, tak tylko ostrzegam]
[make meme not war]
wcześniej byłam tak z̶j̶a̶r̶a̶n̶a̶ nieprzytomna, że zapomniałam o czymś, ale co tam
jako że tytuł tego czegoś to "Sprzedam Opla, czyli nominacje i inne duperele", to wsm mogę sobie pozwolić n̶a̶ r̶o̶b̶i̶e̶n̶i̶e̶ t̶e̶g̶o̶, c̶o̶ c̶h̶c̶ę z̶e̶ s̶w̶o̶i̶m̶ w̶ła̶s̶n̶y̶m̶ t̶w̶o̶r̶e̶m̶, l̶o̶l̶ na chwilę przerwy od nominacji, napisanie tu byle czego i finalne wspomnienie o tym, o czym zapomniałam wcześniej
zaczynajmy, czy coś
*ENTUZJAZM*
JUHU
ogólnie to wiem, że chuj kogo obchodzi to, co się ze mną dzieje, a ludzie przychodzą tu tylko po memezy i inside joki, więc postaram się załatwić to w miarę szybko
bo aż tak bardzo mnie nie pojebało, żeby nagle zacząć pisać coś na wzór pamiętnika na stronie dla pisarzy
już wystarczy, że stworzyłam te nominacje
które pewnie mogłabym uznać za największe dzieło mojego życia, bo praca na międzynarodowy konkurs była 4/10, pierwszy montaż 3/10, moje rysunki 2/10, a moja reakcja na moje stare opowiadania to
t̶o̶ w̶c̶a̶l̶e̶ n̶i̶e̶ m̶i̶a̶ło̶ b̶y̶ć m̶o̶j̶e̶ n̶o̶w̶e̶ p̶r̶o̶f̶i̶l̶o̶w̶e̶, w̶c̶a̶l̶e̶
ale wracając do tematu, którego nadal nie zaczęłam
j̶e̶s̶t̶e̶m̶ t̶a̶k̶ b̶a̶r̶d̶z̶o̶ z̶a̶że̶n̶o̶w̶a̶n̶a̶ t̶y̶m̶, c̶o̶ t̶e̶r̶a̶z̶ r̶o̶b̶i̶ęa̶l̶e̶ m̶a̶m̶ z̶a̶j̶ęc̶i̶e̶
i̶ p̶r̶a̶w̶d̶o̶p̶o̶d̶o̶b̶n̶i̶e̶ m̶a̶m̶ a̶l̶b̶o̶ b̶ęd̶ę m̶i̶a̶ła̶ p̶o̶ t̶y̶m̶ r̶o̶z̶d̶z̶i̶a̶l̶e̶ o̶p̶i̶n̶i̶ę i̶n̶t̶e̶r̶n̶e̶t̶o̶w̶e̶g̶o̶ śm̶i̶e̶s̶z̶k̶a̶/d̶e̶b̶i̶l̶a̶/w̶s̶t̶a̶w̶ t̶u̶ c̶o̶k̶o̶l̶w̶i̶e̶k̶ i̶n̶n̶e̶g̶o̶
[napisałam 274 słowa, zatrzymałam się na chwilę i zgubiłam wątek, po co się starać]
ogólnie tak jak już wspominałam wyżej, zajmuję się pięcioma miliardami różnych rzeczy, przy okazji oglądając jakiś serial/film/anime
[aktualnie Hannibal tak btw]
[nie wiem, co ze mną nie tak, skoro tam pokazują ciała z obdartą skórą, ciała, na których ktoś hoduje grzyby itp, a mnie jedyne co zemdliło, to czyjeś rzygi]
i akurat dziś internet odmówił posłuszeństwa, więc straciłam jedyne zaplanowane zajęcie na popołudnie
no to pomyślałam, że spróbuję przeszukać Pinteresta, żeby ogarnąć jakieś materiały do montaży i
widziałam rzeczy
dziwne i niepokojące, jak na tematykę
i̶n̶t̶e̶r̶n̶e̶t̶ t̶o̶ m̶r̶o̶c̶z̶n̶e̶ m̶i̶e̶j̶s̶c̶e̶, u̶c̶i̶e̶k̶a̶j̶m̶y̶, p̶ók̶i̶ c̶z̶a̶s̶
i wsm znalazłam to
czuję w tym Danganronpę, ale idk czym sobie Shu zawinił, żeby go krzyżowali
S̶H̶U̶ D̶I̶D̶ N̶O̶T̶H̶I̶N̶G̶ W̶R̶O̶N̶G̶ B̶I̶T̶C̶H̶E̶S̶
tak jak wspomniałam, czuję w tym Danganronpę, ale
google czuje w tym coś jeszcze innego
no to nieźle
ale już wracając do części informacyjnej tego rozdziału
a) jestem leniwa, nie mam pomysłu na pytania i nie chce mi się ich zbytnio szukać, a że to gówno
a liczba moich oBsErWaToRÓW
to pomyślałam, że może jakimś cudem ktoś chciałby dowiedzieć się czegoś więcej o tej spierdolonej, memicznej i depresyjnej autorce tych nOmINaCjI
także można by urządzić jakieś kju end ej czy coś
możecie pytać mnie wsm o wszystko - fandomy, jakieś informacje o mnie, o tym co lubię, itp, itd
im więcej pytań, tym wsm lepiej, bo
[nudzi mi się, lol]
b) zastanawiałam się nad stworzeniem kolejnej śmiecioksiążki, ale jak zwykle jestem niezdecydowanym dzieckiem i nie wiem, jaki kOnTENt tam ma się znaleźć
oficjalnie zastanawiałam się nad
- stuffem z Pocket Mirror *już kurwa słyszę te świerszcze, bo nikt nie wie, o co kaman*
- stuffem z Beyblade Burst Sagi *który pojawiłby się za 666 lat, bo jestem życiowym nieogarem*
- stuffem z Beyblade Metal Sagi *do którego mi pewnie najbliżej, ale idk*
- kolejną, niepotrzebną "ksiąŻKĄ" z oPiNiAMi o kurwa WSZYsTkim związanym z fandomami, w których siedzę, opinie na zamówienie, itp, itd n̶o̶a̶l̶e̶ k̶o̶g̶o̶ o̶b̶c̶h̶o̶d̶z̶i̶ t̶w̶o̶j̶a̶ o̶p̶i̶n̶i̶a̶, j̶e̶s̶t̶e̶ś r̶a̶k̶i̶e̶m̶, w̶y̶k̶u̶r̶w̶i̶a̶j̶
[pewnie i tak nic z tego nie wyjdzie, ale co tam]
także możecie wyrazić swoje zdanie o tym i w razie czego dać znać w komentarzu, co chcielibyście [bo 4% czytających to coś to płeć męska] zobaczyć na moim profilu
oczywiście nie obiecuję, że to będzie 100% powagi, na co wy liczycie, lol
[i tak nikogo to nie obchodzi ;'>]
jak na ten moment z mojej strony to tyle, życzę miłego *sprawdza godzinę* chyba popołudnia, nie znam się, cri
[wyrobiłam się przed burzą, jeste miszcze, lolololol]
[wcale mi nie odjebało]
[miało być tym razem więcej memicznosci, ale to kwestia gustu każdego, a ja nie mam poczucia humoru, możecie mnie zlinczować za ten rozdział, poza tym już nawet nie pamiętam co tu pisałam, nawet nie chcę tego sprawdzać xdd]
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro