Akt 2, Część 69
Trzask
Dusza *idk czyja*:
Właśnie wyszedł, chodź, jeśli będziemy wystarczająco szybcy, uda nam się uciec przez tylne drzwi i-
Deliah:
Nie! Zamierzam pomóc temu dziecku.
Dusza:
Co?!
Proszę, nie masz pojęcia, do czego on jest zdolny!
Nie możesz nawet tego zrozumieć!
O-on dokona czegoś znacznie gorszego od zabicia ciebie!
Uwięzi cię tu z nim na zawsze!
Deliah:
O czym ty mówisz? On jest moim najlepszym przyjacielem.O-on tylko gra, j-jestem tego pewna - on tylko... Czasem posuwa się za daleko.
Zamierzam to zatrzymać, zanim się załamie.
Dusza:
Dobrze więc...
Dusze:
Wygląda na to, że mamy jeszcze więcej do zrobienia.
***
Nowa ksiunszka już jest:
Ano, i jeszcze pozdro, 69 rozdział..
To to, co Fejsbuki lubią najbardziej ( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro