Akt 2,Część 134 [MARATON 1/5]
Speszjal na 100k wyświetleń jest już w przygotowaniu.
Takie coś, co wie tylko -_-Sh4d0w-_-, ale zapewne nie pamięta.
Coś, czego nikt się nie spodziewa xD
A na pocieszenie, gdyż memiksuf na razie nie będzie, maraton, po którym będę mogła odetchnąć z ulgą póki co, gdyż stron jak dotąd jest tylko 138.
×××
UPUSZCZA
Nick:
Deliah, kochanie, co się dzieje?
Deliah:
*pociąga nosem*
Nic...
Nick:
Daj spokój, słonko. Wiesz, że możesz mi powiedzieć wszystko.
Deliah:
W-w szkole- Jessie powiedziała mi, że wyglądam głupio i że j-jestem denerwująca.
Nick:
Oh, kochanie...
Powiedziem ci coś.
Później zadzwonię do szkoły i powiem im, co mówiła Jessie.
W międzyczasie, chciałabyś iść na lody?
Deliah:
Naprawdę, tato?
Ale.. nigdy nie mieliśmy wystarczająco pieniędzy na lody...
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro