Akt 2, Część 111 + znuf guosowanie, yay
zamknięcie
Harry:
Jeśli zostanie tam, na dole, przez chwilę, być może zdążymy schować się w moim pokoju!
Deliah:
Okej-!
HUK!
- Harry, on się wydostał!
Harry:
Okej, cóż, nie ważne!
Szybko, schowaj się w kuchni!
NUR
***
Okay, teraz już całkiem serio.
Co byście woleli?
1.Tłumaczenie creepypasty z MLP (mam prawie ogarnięty ponad 5-cio-tysięczno słowny rozdział xD (nie ma jej nigdzie na wttp, dziubas (-_-Sh4d0w-_-)))
2.Zbiór creepypast z Gravity Falls
3.Maj ołn FNaFik, który mam rozplanowany na 2 części, opis i połowę rozdziału już mam, dajcie znać, co wy na to xDDD
Dopsz, już nie przynudzam.
Apuu~
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro