Akt 2, Część 116
Springtrap:
Oh- dzięki Bogu-!
Na chwilę naprawdę się zmartwiłem.
Deliah:
Możemy zagrać kolejną rundę?
Springtrap:
Jasne!
Godziny później...
Deliah:
Cześć, Harry!
Harry:
Do zobaczenia jutro!
Springtrap:
Cóż- to dopiero była przygoda, co?
Deliah:
Świetnie się dzisiaj bawiłam, Springtrap.
×××
Serio nie chciało mi się już dzisiaj tłumaczyć, ale czego się nie robi dla takich kochanych pierokuf jak wy <3
Ano.
I dziękuję za wszystkie podpowiedzi co do pobrania SAI, ale i tak już posiadam Medibang Paint Pro, troszku się w tym pobawiłam, jak na razie jest zajebizcie xDD
Iii przygotujcie się na falę digitalu xDDD
Jak ogarnę jeszcze SFM, to może nawet pojawi się jakaś animejszym :D
Apuu~
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro