7.
*Dwa miesiące później*
Weszłam do pobliskiego sklepu spożywczego z koszykiem w ręce. Wreszcie po długich dwóch miesiącach mogłam poczuć bez gipsową wolność i znowu samodzielnie robić zakupy oraz czuć się niezależna. Byłam szczęśliwa, że mogłam swobodnie chodzić i wykonywać codzienne czynności.
Podczas gdy wybierałam produkty na półkach, mój telefon zaczął wydawać dźwięki powiadomień. Wyjęłam go z torebki i zobaczyłam, że to wiadomość na grupie od chłopaków.
Minnie
Jak się macie?
RM
Siema
V
Dobry, siedzę obok ciebie. Mel co u ciebie?
Melania
Ja właśnie robię zakupy, po ściągnięciu gipsu 🎉🎊 i czuję się jak nowa!
Mamusia
Jezus! Dziecko drogie, kiedy ci ściągnęli?
Melania
No, jakieś dwie godziny temu..
V
O matko i już na zakupach.. 🤣
Melania
No.. jakoś tak wyszło, że nie mam nic w lodówce, a poza tym chce trochę akcesorii kupić
RM
No tak w końcu sprawna noga i heja można szaleć
Melania
Dokładnie tak, a gdzie pan Yoongi?
Minnie
Właśnie nie wiem, zapewne siedzi w swoim azylu i komponuje
Yoonie 🧸
Przepraszam byłem na spotkaniu.. mam nadzieję, że uważasz na siebie..
Melania
Tak szefie uważam na siebie
V
Uuuu... Bad boss i nieletnia? 😏
Yoonie 🧸
Co?
Melania
Co?
V
Nic..
Hobi
To świetnie słyszeć! Cieszę się, że wracasz do formy, i dzień dobry!
Melania
Siema Hobiasz
Kookie
Ej a może o trzeciej spotkamy się wszyscy na obiedzie? Co ty na to Mel chcesz coś konkretnego na obiad? Coś na co masz ochotę? 😏😉
Yoonie 🧸
Młody...
V
Ciekawe..
Melania
Dobrze, ale gdzie?
RM
Znamy miejsce gdzie, zawsze jemy. Yoongi przyjedzie po ciebie
Melania
No i super, będę czekać! Moje kubki smakowe już wariują
Hobi
Tylko kubki smakowe? 😏😉
Yoonie 🧸
Hoseok!
Melania
Będę czekać Yoonie
Gdy zakończyłam zakupy i wychodziłam ze sklepu, znowu odezwał się mój telefon. To była wiadomość od Yoongiego
Yoonie 🧸
Skoro, jesteś cała i po gipsie to co powiesz na spacer wieczorem?
Przeczytałam aż trzy razy tą wiadomość, za każdym razem szerzej się uśmiechając
Melania
Jestem za 💜
×××
O godzinie trzeciej spotkałam się z chłopakami z BTS w jednej z ulubionych koreańskich restauracji, gdzie mieliśmy okazję delektować się pysznym jedzeniem i miłą atmosferą.
- Tu jest luksusowo.. jakby premium - rozglądam się po pomieszczeniu
- Nie byłaś w takiej? - spytał JK patrząc na mnie
- Nie - odpowiedziałam krótko
- O już jesteście, zapraszam - odezwała się kobieta
Kelnerka przyprowadziła nas do przytulnego stołu w narożniku restauracji. Dziewczyna miała na sobie tradycyjny hanbok, co nadawało miejscu jeszcze większego uroku. Kobieta podała nam karty menu i odeszła
- Myślę, że zacznijmy od naszych ulubionych przystawek - zasugerował Jin
- już mi ślinka cieknie - uśmiechnęłam się
- Na początek proponuję Kimchi, następnie tteokbokki i mandu. - wziął do ręki serwetkę - A potem, oczywiście.. bulgogi - uśmiechnął się Jin wycierając serwetką mój kącik ust
- o sorry, nie jadłam nic od rana, i jak mówicie o jedzonku to no sami widzicie - zarumeniłam się mocno i spuściłam głowę
- a co powiecie potem na potrawę dnia. Uwielbiam to, zawsze są niespodzianki - Jimin spojrzał na wszystkich
Razem z chłopakami zgodziliśmy się z entuzjazmem. Jin zawołał kelnerkę do stolika i zaczął mówić zamówienie. Kelnerka z uśmiechem przyjęła nasze zamówienie i zniknęła w kuchni, zostawiając nas samych w oczekiwaniu.
- jakie plany na pozostałe dni? - spytał Hobi
- oh.. nie wiem za bardzo, myślałam o poszukaniu pracy, wiecie pieniądze same nie przyfruną - odpowiedziałam
- a gdzie byś chciała? - do rozmowy dołączył Namjoon
- cóż, podejmę się każdej pracy, ale najbardziej to marzę aby pracować jako psycholog, nie na darmo kończyłam studia w tym kierunku. Myślałam też o psychologu dla muzyków, że wiecie jeździ w trasy i jest z nimi cały czas - uśmiechnęłam się
- kurcze, dobra fucha - stwierdził V
Po chwili jedzenie pojawiło się na stole, atmosfera jeszcze bardziej się rozkręciła.
- czemu nie jecie? - spytałam patrząc na nich
- chcemy znać najpierw twoją opinie - rzekł Yoongi
Zaśmiałam się cicho i wzięłam pałeczki w dłoń i zaczęłam jeść. Zamruczałam cicho delektując się smakiem
- boże jakie to pyszne - powiedziałam przełykając jedzenie
- no to smacznego! - zawołał Jimin i zaczął jeść z chłopakami
Jedliśmy kimchi w ciszy. Każdy delektował się smakiem potrawy. Po spożyciu dania przyszedł czas na tteokbokki. Ta potrawa najbardziej mi smakowała. Oblizałam usta po skończonym posiłku i oparłam się o oparcie
- boże jak się najadłam - westchnęłam cicho
- znajdziesz miejsce na danie dnia? - zapytał śmiejąc się Hobi
- oczywiście, co to będzie? - spytałam prostując się
- ryż z warzywami i kurczakiem w sosie koperkowym - odpowiedział Jin
Moje oczy zaświeciły się a uśmiech zawitał na mojej twarzy
- Jezu kocham to!. W Polsce jadłam to często - spojrzałam na nich szczęśliwa
Danie dnia smakowało o wiele lepiej niż w Polsce. Tu moje kubki smakowe szalały. Po obiedzie, kelnerka przyniosła nam deser – tradycyjny koreański ryż z czerwonym fasolowym sosem. To było idealne zakończenie posiłku.
×××
Wieczorem Yoongi i ja spacerowaliśmy ulicami Seulu. Miasto rozświetlone było tysiącami neonów, tworząc magiczną atmosferę. Była to chwila spokoju po intensywnym dniu.
- Jak minęły twoje parę godzin po ściągnięciu gipsu? - Yoongi spojrzał na mnie zaczynając rozmowę
- Czuję się coraz lepiej, Yoongi. Mimo, że trochę boli to i tak jest super. Ogólnie chciałbym ci podziękować za to, że byłeś ze mną przez ten czas. Twoje wsparcie wiele dla mnie znaczyło - spojrzałam na niego
- Zawsze będę obok ciebie, Mel - słyszałam jak westchnął cicho
- Tak wiem, i bardzo się cieszę, ale.. czy wszystko dobrze? - zapytałam patrząc w jego stronę
Yoonie nic nie odpowiedział tylko oparł się o barierki i spojrzał na rzekę. Przełknęłam ślinę i podeszłam bliżej
- jeśli chcesz się wygadać to mów - uśmiechnęłam się dodając mu otuchy
- przepraszam.. po prostu.. muszę pojechać na parę dni do Daegu.. wiesz mam tam dziewczynę, a jak wiesz niedługo jedziemy promować płytę - zaczął mówić, a mnie zamurowało
- oh, nie wiedziałam, że masz dziewczynę - szepnęłam i spojrzałam na wodę
- polubiłaby cię tak myślę - stwierdził
Uśmiechnęłam się blado, a w sercu czułam ukłucie. Oblizałam wargi i milczałam
- wszystko dobrze? - spytał gdy nie usłyszał odpowiedzi z mojej strony
- tak, oczywiście że tak. Zamyśliłam się - odpowiedziałam i spojrzałam na niego
Czyli co.. miała rację? Że nigdy mnie nie pokocha? Poczułam się okropnie i zazdrosna. Ciekawe ile z nią jest
- ile z nią jesteś? - spytałam
- pięć lat. Wtedy na lotnisku.. to wracałem od niej - odpowiedział
- oo to.. cudownie - przełknęłam ślinę i zagryzłam wargę
- piękny księżyc - spojrzał na księżyc i uśmiechnął się szeroko
Wyglądał tak pięknie i niewinnie. Ta scena wyglądała jak kadr wycięty z filmu, brakuje jeszcze pocałunku.. do którego nigdy nie dojdzie..
- a zdradzisz mi imię swojej wybranki? - spytałam szturchając go łokciem
- Ji-Han - odwrócił głowę w moją stronę
- ładnie - stwierdziłam
Jeszcze chwilę pochodziliśmy w ciszy, ciesząc się sobą i obecnością między sobą. To była chwila, która umocniła naszą więź i sprawiła, że poczuliśmy się bliżej siebie niż kiedykolwiek wcześniej.
Po dotarciu do domu zamknęłam drzwi na klucz, a łzy samowolnie ulotniły się spod moich powiek. Pociągnęłam nosem i wyciągnęłam telefon i napisałam do Tae
Melania
Czuje się źle..
Westchnęłam cicho kładąc się do łóżka
V
Co się dzieje?
Melania
Nie wiedziałam, że Suga ma dziewczynę..
V
A no ma.. nie lubię jej osobiście.
Melania
?
V
Nieważne, ale co się dzieje kochana?
Melania
To trochę trudne do napisania... Ale chodzi o Yoongiego. Widzisz, czuję coś do niego, co wydaje mi się bardziej niż przyjaźń...
V
Rozumiem... To normalne, że możesz czuć coś więcej. Yoongi jest wspaniałym człowiekiem... I kochanym
Melania
Tak, to prawda. Ale problem w tym, że on ma kogoś.. To wszystko jest skomplikowane.
V
O, to naprawdę trudna sytuacja... Rozumiem, że to może być dla ciebie bolesne... Ważne jest, abyś była szczera wobec swoich uczuć, ale pamiętaj, że relacje międzyludzkie są skomplikowane.
Melania
Dokładnie, nie chcę być intruzem w jego życiu, ani zaszkodzić jego związkowi..
V
Jeśli tak piszemy to nikt z chłopaków jej nie lubi. Sądzimy, że jest dla kasy z nim i tyle. Ale on tego nie widzi. Kiedy zaczął mówić o tobie, myśleliśmy już, że zerwał z nią, ale to były tylko domysły
Melania
Co za sucz..
V
Wiesz.. dziewczyna nie ściana można przesunąć 🤣
Melania
Idę spać, dziękuję że mogłam napisać
V
Maleństwo, pisz zawsze i będę cię wspierał 💚 Dobranoc
Melania
Dzięki Tae 💜 dobranoc
V
Bez problemu. Jeśli będziesz potrzebować wsparcia, zawsze jestem tu dla ciebie.
Zakończyłam rozmowę, czując się trochę lepiej, że mogłam podzielić się swoimi uczuciami z przyjacielem. Wiedziałam, że muszę szanować decyzje Yoongiego i jego życie osobiste, ale słysząc, że ta pizda jest dla kasy to nam ochotę jechać tam, złapać za kudły i jebnąć o beton...
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro