24.
*Sara*
Pospiesznie wpadłam do dormu i zaczęłam ciężko oddychać. Oparłam się o ścianę i próbowałam złapać oddech.
- Sara co się dzieje? - podszedł Namjoon zmartwiony i położył mi rękę na barku - hej oddychaj
- gdzie.. gdzie.. Są wszyscy? - spytałam na jednym wdechu
- powinnaś odpocząć - stwierdził
- Namjoon gdzie są wszyscy! - spojrzałam na niego z grobową miną
- w pokojach
- w takim razie zawołaj ich wszystkich oprócz Ji-Han - szepnęłam i udałam się do kuchni
*Namjoon*
Spojrzałem na dziewczynę zdziwiony i wzruszyłem ramionami. Poszedłem zawołać chłopaków wchodząc po kolei do pokoi. Ostatni został Suga. Zapukałem delikatnie w drzwi czekając na pozwolenie
- proszę - usłyszałem i wszedłem do środka
- Sara nas wszystkich woła do salonu - poinformowałem go
- o kurde, coś się stało? - spytał zdziwiony odkładając zeszyt
- nie wiem.. wpadła do dormu cała zasłyszana, ledwo oddychając - westchnąłem
Razem z Yoongim pojawiliśmy się w salonie. Dziewczyna chodziła nerwowo z kąta do kąta. Nie rozumiałem co się dzieje, ale spojrzałem na młodszego który wyglądał jeszcze gorzej
- możecie powiedzieć o co chodzi? - spytałem
- chodzi o Mel..- szepnęła dziewczyna
- wychodzę - odezwał się Yoongi wstając
- siedź gdzie siedzisz kurwa to jest ważne - warknęła Sara
Każdy z nas otworzył szeroko oczy, moja dziewczyna nigdy nie mówiła do nas w ten sposób
- byłam u niej w pracy, po tym jak Jungkook kazał nam otworzyć mózgi i pokazał coś.. gadałam z nią.. stała się nie ufna - westchnęła - puszczę wam nagranie, a potem pokażę to co mi pokazał młody - wyciągnęła telefon i puściła nagranie
Każdy z nas przysłuchiwał się nagraniu. Spojrzałem na Yoongiego, który siedział z miną godną zabicia.. cholera jasna..
- c...czyli? - spytał Jimin
- to nie ona zrobiła, Ji-Han chce się jej pozbyć - odezwał się Jungkook
- mam coś jeszcze.. - dziewczyna podała chłopakowi telefon
Spojrzałem kątem oka i zobaczyłem całująca się parę. Czyli miała rację.. Ji-Han zdradza Yoongiego. Przełknąłem ślinę i poczułem się głupio, ale chyba nie tylko ja bo widząc miny pozostałych również im było.
- Co teraz? - odezwał się Jin
- musimy udawać, że nic nie wiemy - spojrzała na Yoongiego - gdzie jest?
- myje się właśnie - odpowiedział chłopak i patrzył na zdjęcia - co ja narobiłem...
- co my narobiliśmy - poprawiłem go
- muszę iść do niej - wstał z kanapy.
- nie - powiedziała dziewczyna, a ja spojrzałem na nią zdziwiony
- Daga opiekuje się Mel.. jest po dwóch próbach, żadna się nie udała.. - spojrzał na nas JK i oblizał usta
*Ji-Han*
Wyszłam z łazienki i chciałam udać się do pokoju ale zatrzymały mnie głosy. Podeszłam bliżej ściany i przysłuchiwałam się rozmowie.
- to nie ona zrobiła, Ji-Han chce się jej pozbyć - odezwał się Jungkook
Kurwa, oni już wiedzą, ja pierdole. Muszę wcielić swój plan natychmiast. Po cichu weszłam do pokoju i wzięłam telefon
Ji-Han
Jutro, dowiedzieli się
Dae
Co?
Ji-Han
Gówno, masz jutro ją zbajerować
Dae
Dobra
*Yoongi*
Nie mogłem uwierzyć.. jakim ja jestem idiotą.. muszę z nią porozmawiać.. ułożyłem się na łóżku i spojrzałem w sufit. Oczy mnie zapiekły, przymknąłem je oddychając głęboko
- już jestem - usłyszałem głos Ji-Han
To nią się brzydzę, spojrzałem niechętnie na nią i westchnęłem.
- wszystko dobrze? - spytała kładąc rękę na mojej klatce
- tak - skłamałem - wiesz, Jimin chciał abym spojrzał na jego tekst. Pójdę do niego - wstałem z łóżka
Dziewczyna tylko pokiwała głową i wyszedłem z pokoju. Udałem się do pokoju Jimina i wszedłem bez pukania. Chłopak spojrzał na mnie i uśmiechnął się lekko
- Hyung wszystko dobrze? - spytał
- nie.. nie mogę przestać myśleć o tym wszystkim - rozpłakałem się i usiadłem na jego łóżku
Jimin podszedł do mnie i przytulił mnie mocno. Czułem się bezradny oraz okropnie, oskarżyłem niewinną dziewczynę pod wpływem prawdziwej winnej. Jaki ja jestem głupi
- jestem debilem - odparłem zaciśniętym gardłem
- nie jesteś - szepnął cicho Jimin
- nienawidzę siebie za to - złapałem się za włosy i pociągnąłem
- Hyung, jutro pójdziesz i wyjaśnicie sobie wszystko - pocieszał mnie
- mogę z tobą spać? - spytałem cicho
- jasne - odpowiedział
Położyłem się i przykryłem kołderką. Wziąłem telefon włączając galerię. Spojrzałem na zdjęcie moje i Mel. Przyłożyłem palec do ekranu i pogłaskałem jej twarz. Zacisnąłem powieki i pozwoliłem łzą popłynąć.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro