Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

2

Od całej akcji minęły dwa dni. Duda dalej niedowierzał, jego głowę na chodziło mnustwo pytań:

- Czemu akurat ja?

- Czy podołam?

- Co zjeść na obiad?

Po chwili ten sam portal co w parku, otworzył się w jego piwnicy. Z portalu wyszedł wojownik Korwin odziany w szatę.

- To jak drogi Andrzeju, jesteś gotowy pokonać ostry cień mgły?

- Myślę że tak - nie wachając się odpowiedział Andrzej

Po tych słowach wskoczył do portalu za Korwinem. To co ujrzał było niesłychane, było jak w bajce, pięknie. Lecz miasto ogarniał ostry cień mgły i było go coraz więcej. Tylko dzielny Duda mógł go pokonać.

- To jak mam pokonać to coś? - rzekł Andrzej

- Rapem - odpowiedział mu Korwin

- Jak to rapem? Ja nie umiem rapować!

- Dlatego zabiore cie do mistrza

Korwin i Andrzej ruszyli w stronę domu mistrza. Gdy dotarli Andrzej nie wieżył własnym oczętą.

- TO JEST MISTRZ?!

Kim jest tajemniczy mistrz? Czy Duda opanuje sztukę rapu? Tego dowiesz się już niedługo.





Sorki że takie krótkie

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro