Ostatnio ...Potem udaliśmy się do wioski, do domu Itachiego i Sasuke . Tam czekała na nas miła niespodzianka , bo oprócz Sakury w domu było kilka innych osób... Hejka tu autorka jak wiecie już miał być rozdział , ale niestety konwent jak wir wciągnął mnie w swoje czeluści i nie wypuścił . Tak na marginesie zdjęcia z wydarzenia znajdziecie na stronie XMASCONU 2018, pojawią się w Święta ...te najbliższe.
Hehe jednak jestem w lutym meh...
-Ketrin Koniec tej reklamy, chodź bo herbaty braknie !
Hai Itachi już idę idę ... także No ...zaczynajmy...
P.S. Polecam włączyć muzyczkę z mediów..wprowadzi was w nastrój.

Gdy weszliśmy do domu w progu powitała nas Sakura i zaprowadziła do salonu. W salonie oprócz Sarady, Mitsukiego i Himawari był Naruto wraz z Hinatą oraz wszystkie drużyny z pokolenia Boruto .
-Co to za święto, że wszyscy się tak licznie zgromadzili?-zapytałam .
- Chciałem zapytać o to samo ...-zaśmiał się nerwowo Itachi .
- Ketrin San, Itachi San witajcie w domu !- krzyknęli wszyscy radośnie .
-Arigatō - oboje z Itachim podziękowaliśmy i uśmiechnęliśmy się, nagle usłyszałam huk na zewnątrz, otworzyłam drzwi balkonowe i wychyliłam się przez nie, po chwili zauważyłam ogniste kwiaty na niebie, to były wielokolorowe fajerwerki .
~ Pewnie jakiś festiwal - pomyślałam .
- Keti co się dzieje?-Zapytał Itachi.
-Zobacz Ita Kun to Hanabi .-wskazałam ręką na rozświetlone niebo nad głowami Hokage.
- Rzeczywiście, może jakiś festiwal się odbywa, zapytajmy Naruto może coś o tym wie .
-Aniki, z jakiej okazji te fajerwerki ? -zapytałam 7 .
- To dla mojej drogiej siostrzyczki i jej ukochanego dattebayo.-gdy to usłyszałam moja twarz zaczerwieniła się lekko, po czym uśmiechnęłam się i uścisnęłam blondyna w podziękowaniu .
-Arigatō Aniki .- podbiegłam znowu do okna i przyglądałam się przez chwilę fajerwerkom.
-Keti, już czas .
-Hai Ita Kun. - Itachi podszedł do mnie i wziął za rękę, po czym zaprowadził na środek pokoju.
O boziu, mędrcze Rikudo ... to ten moment , kluczowy moment . No więc ...skupcie się .
-Minna ja i Ketrin mamy dla was nowinę.- Itachi przyklęknął i z rękawa swojej Yukaty wyjął zdobione pudełeczko, po czym objął je w dłonie i zapytał.
- Uzumaki Ketrin San czy zostanie Pani moją żoną?- Rumieniąc się jak brzoskwinia po chwili odpowiedziałam .
-Hai Uchiha Itachi San. - Po mojej odpowiedzi ukochany nałożył mi na palec pierścionek ze złota z wielkim rubinowy oczkiem. Po tym wszystkim wstał z kolan i pocałowaliśmy się. Tłum zebrany w domu Uchihów zaczął wiwatować, nawet Sasuke, który niedawno pałał chęcią zabicia brata . Potem na chwilę gwar ucichł, zaczęła się zabawa, tańce i śpiewy . Impreza trwała do 5 rano . Po całym wydarzeniu wszyscy rozeszli się do domu.
Uwaga Liski Malinowe teraz narrację przejmuje Ita ....Powodzenia Kochanie .
-Arigatō .
Gdy tłum się rozproszył i w domu świeciło pustką wziąłem śpiącą Ketrin i zaniosłem do pokoju, który zanim opuściłem wioskę po zdradzie i zamachu do mnie należał . Ułożyłem ją na łóżku i kołdrą przykryłem, po czym sam zasnąłem u jej boku.
Gdy się obudziłem spojrzałem na zegar była 13, spałem 6 godzin, zacząłem budzić Ketrin.
-Koneko Chan juź wstać pora, już pierwsza .
-Huh?
-13 jest.
- Aj jajaj muszę wstawać, do Świątyni Ognia formalności załatwić .
-Idę z tobą kochana .
-Dobrze -wybiegła z pokoju wraz z kosmetyczką, ręcznikiem i szlafrokiem i udała się w stronę łazienki. Po 20 minutach wróciła.
Gdy była gotowa w między czasie zszedłem do kuchni i zrobiłem omlet.
-Keti, Hayaku Sora nie będzie czekał.
-Hai, już schodzę. - po tym było słychać jak zbiega po schodach prawie się przewracając.
-Abunai, nie chcę byś złamała sobie cokolwiek Keti.
-Arigatō. - złapała oddech. Poszliśmy do kuchni i zjedliśmy.
-Ita możemy użyć portalu?
-Hai, tak będzie lepiej....
Cdn
Wreszcie jestem po przerwie... Witajcie Liski Malinowe 🦊 Wasza autorka wraz kochanym fanfikiem wróciła z zaświatów zostawcie ⭐ i komentarz.
To pomaga i mam świadomość, że ktoś to czyta. A teraz Arigatō i dozobaczenia w następnym rozdziale.