Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

•~|5|~•

Rysek z medi ja rysowałam UwU
Pov. Rosji

Byłem właśnie wraz Niemcem pod naszym domkiem, a tak dokładniej to pod domkiem rodziny Niemca , trzymaliśmy nasze bagaże. Mój towarzysz odłożył bagaże na ziemię, by mieć wolną rękę i zadzwonił do drzwi. Pochwili otworzyły się i zobaczyć można było kobietę o białej cerze ,na środku twarzy miała czerwone kółko z którego wychodziły paski i miała kocie uszy i ogon. Kobieta mocno przytuliła kraj przede mną.

- Mój Niemcy końcu jesteś jak ty wyrosłeś!- powiedziała uśmiechając się i tuląc go mocno.

- Też tęskniłem mamo- powiedział przytulając ją również.

- A ty to pewnie Rosja?- te słowa skierowała do mnie

- Tak to ja pani Imperium japońskie- odpowiedziałem życzliwie

- Podobny bardzo do ojca - powiedziała współczującym głosem - wchodźcie nie możecie tak przecież stać.- po tych słowach odsunęła się w bok robiąc nam przejście. Niemcy podniósł swe bagaże i wszedł do środka ,a ja za nim. Mieszkanie było bardzo ładnie i ciekawie zaprojektowane. Imperium japońskie z tego co się domyślam do kuchni.

- Chodź zaprowadzę cię do twojego pokoju- powiedział Niemiec i poszedł do przodu, podążyłem za nim. Weszliśmy do salonu, na sofie która się tam znajdowała siedziała dziewczyna bardzo podobna do Imperium Japońskiego tylko z kółka na twarzy nie wychodziły paski, była młodsza i miała kompletnie inny styl ubioru co tamta kobieta. Przeglądała coś na telefonie z uśmiechem.- Rosja bądź cicho może nas nie zauważy- powiedział szeptem i zaczął iść ostrożnie dalej. Gdy byliśmy już przy schodach ...

- Kon'nichiwa min'na!!!- krzyknęła dziewczyna z kocimi uszami

- Japonii nie strasz nas tak więcej ! - krzyknął przerażony, przyznam też się lekko przestraszyłem

- oh no przepraszam , ale aż nie mogłam się powstrzymać:3 - powiedziała i zachichotała.Niemcy i ja zaczęliśmy iść na górę ,a Japonia z nami. - em... Sis nie chcę ci nic mówić, ale czemu idziesz z nami na górę ?

- Może dlatego, że mój pokój jest na górze idioto Hihihi- odpowiedziała. Gdy byliśmy już na szczycie schodów to Japonia poszła do jednego z pokoi , zapewne do swojego,a nasza dwójka stanęła przed dwoma drzwiami.

- Teraz nie mam stu procentowej pewności , które więc otworzę tę może się uda mi trafić lub nie. - oznajmił , położył dłoń na klamce i je otworzył. Ja odrazu zamknąłem oczy gdy ujrzałem co kryje się za drzwiami, a mianowicie pokój drugiej siostry Niemca czyli Austrii i najgorsze jest to, że w momencie gdy mój kumpel otworzył drzwi dziewczyna właśnie ściągała stanik.

- NIEMCY ! PUKAJ ZANIM OTWORZYSZ !!>\\\\< - Nakrzyczała na brata, zawstydzona ,a Niemcy z hukiem zatrzasnął drzwi.

- czyli te drugie drzwi ?- zapytałem otwierając oczy i patrząc na kompana

- te drugie drzwi.- oznajmił.

~time skip~

Po rozpakowaniu się , postanowiłem pozwiedzać okolice. Wyszedłem z pokoju i kierowałem się w dół po schodach, gdy byłem w salonie ujrzałem ojca mojego przyjaciela.

- Dzień dobry ||| Rzeszo - przywitałem się z nim

- Guten Tag Russland- odpowiedział mi mężczyzna uśmiechając się pokazując swe kły jak u rekina.

Poszedłem do drzwi frontowych, ubrałem buty ,żadnej bluzy nie ubierałem ponieważ tu jest bardzo ciepło i bym się poprostu ugotował. Będąc przed posiadłością rozejrzałem się w , którą stronę najlepiej pójść. Ujrzałem park i tam się też skierowałem. Muszę przyznać park był bardzo ładny i dało się odprężyć. Gdy tak szedłem w pewnym momencie ktoś we mnie wszedł.

- Eh przepraszam- przeprosił koleś - Hmm... Nie widziałem cię tu nigdy, jesteś nowy ?

- Tak jestem Rosja, a ty? - przedstawiłem się.

- Oh ja jestem Meksyk

Podłuższej rozmowie dowiedziałem się,że będziemy razem chodzić do szkoły. Pożegnaliśmy się i poszliśmy w własne strony. Jedno mogę powiedzieć o tym typie jest miły ... Sztucznie

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro