_tymczasem w pokoju magistra i zahy_
( Nie wiem czy to napisałam ale magister przeprowadził się do pokoju zahy )

M- *myśli* ech kolejny dzień to przeżycia
Czekaj co ja mam na szyi!!???

Z- pewnie zastanawiasz się co to

M- zaha skąd to jest co to robi!?

Z- jest to obroża elektryczna

M- cc-co?

Z- nie słyszałeś

M- ....

Z- a teraz idź spać
*Daje coś na uśpienie*

_tymczasem u yoshiego i nexe_

Y- to było piękne nexe ( ͡° ͜ʖ ͡°) i ten moment gdy...

N- zamknij morde

Y- no co nexe ty dobrze to robisz( ͡° ͜ʖ ͡°)

N- no przestań bo to już wkurwia

Y- no dobra ale musimy to powtórzyć ( ͡° ͜ʖ ͡°)

N- przy tobie to na pewno nie raz to zrobimy

Y- no dobra przestańmy gadać o takich rzeczach lepiej zobaczmy co tam u innych

N- no spoko

Y- to może do mandzia

_ w pokoju mandzia_

N- uuuuuuu

E- to nie tak!!!

Man- my tylko...

Y- wiedziałem że prędzej czy później się pocałujecie

Man- hehe

E- dobra to po co tutaj przyszliście?

N- chcieliśmy zobaczyć co tam u naszych przyjaciół

E- to spoko

Y- a tak w ogóle gdzie jest nitashi?

Man- siedzi na balkonie i myśli nad życiem

E- jak to nitashi

Man- chciałem się was zapytać czy zauważyliście jakieś dziwne zachowanie u zahy

N- nie a czemu pytasz?

E- mandzio ma jakieś dziwne przeczucia co do niego

Man- nie mam tylko tak naprawdę jest!!

Y- ale mandzio spokojnie

Man- ale czemu nikt mi nie chce wierzyć

Nagle nitashi wyszedł z balkonu

Ni- moim zdaniem mandzio ma rację

E- ech dwaj spoceńcy

Man- jeszcze zobaczycie razem z nitashim odkryjemy co ukrywa zaha!!

_tymczasem u tajemniczym miejscu_

M-*myśli* gdzie ja jestem!?!?
I czemu jestem przywiązany do krzesła!?!

M- mhmmh
*Myśli* i jeszcze w dodatku mam taśmę na mordzie lepiej być nie może

M- mhmhmhm!!!

Z- cześć maguś

M- mmmhmhnmhn!!!!

Z- zdejmę ci to ale masz nie krzyczeć
*Zdejmuje*

M- ZAHA CO TO MA ZNACZYĆ!!!?!!

Z- Nie krzycz bo znowu ci to założę

M- no dobra ale powiedz mi co ja tu robię?

Z- hehe jakby to powiedzieć......
Zakochałem się w tobie

M- co powiedziałeś?

Z- zakochałem się w tobie magister jesteś dla mnie bardzo bardzo ważny od pewnego czasu

M- ale ja jestem z nitashim

Z- wiem dlatego za niedługo nie będzie go już z nami

M- zaha nie spodziewałem się po tobie że jesteś kogoś zabić

Z- widać że jeszcze za dobrze mnie nie znasz

M- to jak możesz już mnie odwiązać

Z- nie

M- dlaczego?

Z- bo nie chce żebyś poszedł do tego skurwysyna

M- nie wyzywaj go on przecież nic nie zrobił

Z- zrobił zabrał ciebie

M- ej ej nie jestem niczyją rzeczą

Z- nie miałem tego na myśli

M- no proszę zaha mogę już iść?

Z- narazie nie chyba że chcesz teraz to zrobić

M- a co muszę zrobić?

Z- zaraz zobaczysz

M- za-ha c-o t-y rob-isz....?
Ni-e proszę nie rób te-go

Ciąg dalszy nastąpi

*Małe info*
Teraz będę starała się wstawiać nowe rozdziały co drugi dzień