Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

39. Czy zdrada wyjdzie na jaw?

_tymczasem nitashi dzwonił do wszystkich którzy znają grafa i mogli by wiedzieć gdzie on się aktualnie znajduje_

Ni- na pewno nie wiesz gdzie on jest?

T- jak ci mówiłem pokłóciłem się z nim i ostatni raz widziałem go wczorajszym rankiem

Ni- szkoda... Ale i tak dziękuję za intencje

_nitashi się rozłączył_

Ni- *myśli* i co ja teraz kurde zrobię? Bo tobiaszowi zachciało się takich zdjęć a właśnie! Przecież może być jeszcze zdjęcie brema! I na dodatek wiem gdzie on jest... Mogłem o tym wcześniej pomyśleć

_nitashi pojechał do pewnego miejsca_

Ni- *myśli* wiedziałem że go tam znajdę

_nitashi podszedł do brema_

Ni- siemka!!!

B- dlaczego tu jesteś? To nie miejsce dla takich osób jak ty

Ni- chciałem cię tylko odwiedzić... *Myśli* i wykorzystać

B- akurat teraz i tutaj!?

Ni- przepraszam...

B- ech to ja przepraszam po prostu...

Ni- po prostu?

B- nie mogę ci o tym powiedzieć

Ni- o czym niby?!

B- dowiesz się niebawem gdy już będzie za późno żeby to odkręcić...

Ni- *myśli* brał coś przynajmniej tak mi się zdaję

B- prawie bym zapomniał! Mam do ciebie sprawę... A raczej do twej żonki

Ni- nie mam już z nią kontaktu

B- to ważne przecież tylko ona się nadaje...

_nitashi odsunął się od brema_

B- hahahaha ty myślisz że coś brałem hahaha

Ni- eeeeee

B- spokojnie nic ci nie zrobię tylko powiedz mi gdzie ona jest

Ni- skąd mam to kurna wiedzieć?

B- bo jesteś jej żoną na przykład?

Ni- *myśli* zajebiście nie mam planu jak zrobić to zdjęcie... JESTEM GENIUSZEM! JUŻ WIEM CO ZROBIĘ!

B- nitashi?

Ni- tak?

B- nad czym tak rozmyślasz?

Ni- nad tym jaki ty jesteś piękny

B- co?

Ni- tak jak słyszałeś jesteś bardzo przystojny

B- ...

Ni- może pojedziemy do mojego ....*myśli* aha ja nie mam domu ale jeszcze mam pokój w hotelu

B- o co ci chodzi?

Ni- czy chciałbyś pojechać z mną do mojego pokoju w hotelu?

B- po co niby?

Ni- booo *myśli* szybko! myśl nitashi!

B- to ja chyba już pójdę...

Ni- NIE!!

B- stary jak się uspokoisz to wtedy pogadamy

Ni- ale...

_bremu wszedł do jakiegoś losowego auta i pojechał_

_w środku auta_

???- czego on chciał?

B- nie wiem ale zaczął mnie podrywać

????- podrywać??

B- dokładnie tak

???- ciekawe dlaczego

????- już jesteśmy na miejscu!

B- dobra to ja idę kupić te części

???- do zobaczenia

_ tymczasem u zeba w domu zebo pije sobie kawę_

Z- *myśli* dobra kawka zawsze daje dużo sił do dalszego życia

G- co tam pijesz?

Z- najlepszą kawę na ziemi! Musisz ją spróbować!

G- mogę spróbować

_zebo dał szklankę kawy grafowi_

G- w sumie nawet dobra

Z- dobra?!! Przecież to jest najlepsza kawa!

G- no dobra wspaniała jest

_graf oddał kawę zebowi_

G- zebo

Z- ?

G- to już czas żeby zrobić *to* razem

_graf chwycił ręce zeba_

Z- nagrać razem film tak?

G- nie... Chodziło mi o....

Z- o co?

G- oooo

Z- typie wyrażaj się normalnie i po prostu powiedz *myśli* chyba wiem o co mu chodzi

G- zebo ty dobrze wiesz o co mi chodzi

Z- nie wiem

G- po prostu chce z tobą się ruchać

Z- dlaczego niby?

G- bo cię kocham

Z- ja nie jestem pewien czy chce to robić... *Myśli* to jest chyba ten czas żeby mu powiedzieć że jest aseksualny

G- a co nigdy tego nie robiłeś?

Z- ...

G- no mów

Z- ja tego nigdy nie robiłem...

_graf zszokował się tą wiadomością_

G- na poważnie??

Z- tak a po co miałbym cię okłamywać?

G- przecież ty masz już tyle lat na pewno to robiłeś

Z- nie robiłem tego

G- no to chodź zrobimy to

Z- nie chce tego robić

G- no proszę

Z- *myśli* on wywiera na mnie zbyt duża presję... Jeszcze przez przypadek się zgodzę...

G- proszę będę ostrożny

Z- *myśli* nie wiem co powiedzieć...

Z- może jednak to zróbmy...*myśli* JESTEM GŁUPI MOGŁEM POWIEDZIEĆ PRAWIE WSZYSTKO A POWIEDZIAŁEM TO JESTEM KOMPLETNYM DEBILEM

_wtedy graf zaciągnął zeba do sypialni i przewrócił go na łóżko ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Z- c-co t-ty ro-robisz...?

_graf zaczął rozbierać zeba_

Z- *myśli* niech to się już skończy proszę...

_wtedy ktoś wszedł do pokoju_

Z,G- majaak?!

Mj- ZOSTAW

Mj- MOJEGO

Mj- WSPÓŁLOKATORA

Mj- TY PEDOFILU!!!!!!!

G- to nie tak ja tylko chciałem mu pomóc ubrać spodnie

Mj- MASZ GO KURWA ZOSTAWIĆ!!!!

G- ale ja tylko chciałem mu pomóc ubrać spodnie

Mj- JA JUŻ WIDZIAŁEM TO UBIERANIE!!!

Z- *myśli* jak dobrze że majaak teraz akurat wrócił

G- *myśli* a już było blisko kurwa zawsze ktoś musi przerwać w tym momencie

_graf wyszedł z domu zeba_

_tymczasem u nexe skkf'efa i leesoo_

Sk- i taki jest nasz plan działania rozumiecie?

L- nie jestem do tego przekonany...

Sk- dlaczego?

L- moim zdaniem powinniśmy najpierw wywołać hałas a potem porwać yoshiego

Sk- w sumie masz rację... Od kiedy cię poznałem wiedziałem że myślisz więcej od innych

L- po prostu powiedziałem tak jak myślałem

Sk- a ty nexe? Co myślisz o tym planie?

_nexe nie wiedział kompletnie o co chodzi bo zrobił sobie drzemkę_

N- co???

Sk- czy ty słuchałeś co ja mówiłem?!?

N- nie.. ZNACZY TAK!

Sk- ech nexe nie możesz robić sobie drzemek podczas spotkania!

N- ale ja jestem zmęczony...

Sk- po spotkaniu pójdziesz spać

N- no chyba nie yoshi mnie wypierdolił z pokoju w hotelu a mój dom mam około 36 km stąd

Sk- możesz u mnie spać... Tylko od razu mówię śpisz z mną w jednym łóżku albo na podłodze ty wybierasz

N- podłoga to wszystko co mi wystarczy do życia!

L- *myśli* hmmm... Spać w jednym łóżku? Niby nie jesteśmy oficjalnie razem z skkf'efem ale.... DOŚĆ LEESOO przecież przyjaciele mogą spać w jednym łóżku i nic to nie oznacza... Prawda?

Sk- nie wiem jak dla mnie to możesz spać nawet na balkonie

B- już jestem!

Sk- wspaniale!

N- b-bremu?

B- o hej nexe

N- co ty tutaj robisz?

B- pomagam wam

Sk- Bremu czy na pewno kupiłeś te wszystkie części?

B- tak wszystko jest w tej reklamówce

N- co zrobicie z tymi częściami?

Sk- leesoo zbuduje nam wielką maszynę! Która zepsuje kolorowe życie yoshiego i jego kolegów!

_tymczasem sitrox szedł sobie ulicą_

S- *myśli* współczuję yoshiemu

_wtedy sitrox usłyszał jakieś głosy_

S- *myśli* ja skądś kojarzę te głosy

L- czyli w końcu złapiemy yoshiego i co dalej?

Sk- potem przeniesiemy go do-

N- ktoś nas podsłuchuje!

Sk- hmm zaraz to sprawdzę

_skkf zauważył sitroxa_

Sk- co ty tutaj robisz? I dlaczego nas podsłuchujesz!!?

S- ja tylko-

L- tylko nas podsłuchiwałeś

Sk- NEXE CHODŹ!!

N- czego znów chce- sitrox?!

S- nexe?! Dlaczego ty tu z nimi jesteś!?

N- nieważne

Sk- nexe chciał tylko powiedzieć  że jest po naszej stronie

S- co?!? Dlaczego nexe?

N- mam swoje powody...

_sitrox chciał uciec ale skkf go zatrzymał_

Sk- gdzie ty idziesz?

S- idę powiedzieć yoshiemu że nexe jest po waszej stronie!

Sk- zostajesz z nami

_sitrox zaczął się szarpać więc skkf dał mu środki nasenne_

N- co teraz z nim zrobimy?

Sk- zamkniemy go w piwnicy

N- i co dalej

Sk- i nic on będzie sobie tam żył

N- przecież on tam umrze z głodu!

Sk- damy mu jedzenie nie martw się

Ciąg dalszy nastąpi

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro