24. Graf i tidzimi razem w......
Miałam ten dział wstawić jutro ale wstawiam go dzisiaj mam nadzieję że się ucieszycie c:
_UWAGA_
Ten dział jest trochę ( bardzo) pojebany tak tylko przypomnę za wszystkie wyrządzone problemy psychiczne przez tą książkę ja nie odpowiadam xDDD
( proszę podchodźcie do tego działu z
dystansem)
_tymczasem u magistra_
M-*myśli* już zakopałem ciało więc mogę wracać do domu... Tylko co mam teraz zrobić?? Będę musiał to przemyśleć..
_magister pojechał pod miejsce spotkań i zobaczył tam angulara_
A- hej magister!!!
M- hej
A- co ty tutaj robisz o takiej późnej porze?
M- tak jakoś zachciało mi się wyjść... A ty?
A- chciałem pójść kupić kwiaty...
M- dla kogo? *Myśli* muszę się go wypytać czy on przypadkiem nie jest zakochany w cichym
A- Dla roxa...
M- dlaczego? *Myśli* ufff teraz mogę być spokojny
A- ostatnio dziewczyna go porzuciła od tego momentu rox jest ciągle smutny... Dlatego chcę mu podarować te kwiaty
M- urocze angular wiesz gdzie mieszka cichy?
A- tak zaprowadzę cię
M- dzięki *myśli* hah wspaniale tylko muszę jeszcze jakąś bajeczkę wymyślić i może będę mógł u niego nocować!!!! Ależ ja jestem inteligentny!!
_tymczsem u nexe i yoshiego_
N- kurwa dlaczego graf i tidzimi drą mordy!!!!!!
Y- ech dlaczego graf tak się drżę słychać go nawet tutaj
N- ja zaraz im się tam wpierdole i zrobię tam takie rozpierdol że będą płakać!!
Y- hmmm zastanawia mnie to że te dźwięki są dosyć specyficzne....
N- ej czy oni..?
Y- no po prostu wiedziałem szybko tam chodź!!!!!!
N- dobra ty idź ja pójdę po mandzia!!!!!
_chwile póżniej pod pokojem grafa jasia i tidzimiego_
N- japierdole!!!! Oni się tam pierdolą!!!!
Man- wchodzimy tam czy co??
Y- narazie tutaj zostańmy
N- ale oni się tam ruchają!!!!
Y- chce zobaczyć jak to się potoczy
N- powinniśmy to zatrzymać hotel to dalej miejsce publiczne...
Man- jak ty to robiłeś z yoshim to miałeś to gdzieś
N-....
Man- powinniśmy ich narazie zostawić oni powinni to robić w spokoju
N- ALE KURWA JA CHCE OBEJRZEĆ TELEWIZJE A CI SIĘ PIERDOLĄ!!!!!
Man- TY TEŻ TO ROBIŁEŚ I MIAŁEŚ W DUPIE ŻE KTOŚ BĘDZIE SŁYSZAŁ TE DŹWIĘKI!!!!!!
Y- chłopcy spokój!!!
N- yoshi ma rację musimy się uspokoić
Man- dobrze to co z tym robimy?
N- jak będą przy końcu to wtedy wejdziemy
Man- oki
Y- okej...
_chwile póżniej_
Y- dobra chyba skończyli możemy już wejść
Man- to ty idź pierwszy
Y- yyyyy nexe może ty chcesz
N- o nie nie nie ja tam nie wchodze pierwszy
Man- dobra już pójdę pierwszy
Man- ekhem
T,G- eeeeeee
Man- co wy robicie razem w łóżku?
Y- no właśnie!!!
G- on mnie zaczął gwałcić a ja nic nie mogłem zrobić
T- czy ja bym cię zgwałcił?
G- tak i właśnie to zrobiłeś głupku
T- przepraszam ale nie mogłem się oprzeć od kiedy tutaj przyjechaliśmy...
Man- uuuuuuuu
G- czyli chcesz powiedzieć że byłeś na mnie napalony przez ten cały czas????!??!
T- tak powstrzymywałem się jak mogłem ale dzisiaj już nie dałem rady....
Y- uuaaa
N- duże uuuuaaa
Man- zaraz będzie ała
T- moglibyście z tąd wyjść?
N- tak ale proszę nie drzyjcie się już tak
T- postaramy się ale przy grafie to jest trudne
G- debilu sam mnie gwałcisz i masz problem
Man- dobra chodźmy z tąd
_chwile później_
N- nie rozumiem ich relacji
Y- nie tylko ty
Man- w sumie to trochę współczuje grafowi
N- ja też
_tymczasem u jawora i sitroxa_
J- kurde słyszysz to?!?!!
S- niestety...
J- czemu ktoś się rucha japierdziele
S- ciekawi mnie kto takie dźwięki wydaje
J- pewnie yoshi no wiesz pogodził się z nexe i teraz chcą to uczcić
S- ale ten dźwięk nie pochodzi z pokoju yoshiego i nexe
J- to nie wiem
_sitrox patrzył przez okno na ulicę aż nagle..._
S- jawor chodź szybko!!!!
J- już
S- widzisz tam idzie nitashi
J- idziemy do niego???
S- tak
_tymczasem u nitashiego_
Ni- *myśli* ech mam już dość bycia z darią...
J- nitashiiiiiii
Ni- co wy tutaj robicie??
S- dlaczego nie było cię w hotelu przez długi czas??
Ni- booo wyjechałem do rodziców *myśli* mam nadzieję że uwierzą
S- mogłeś nas powiadomić a ty wyjechałeś bez pożegnania
Ni- musiałem szybko tam jechać
J- okej to chodźmy do hotelu
Ni- dobrze a działo się coś gdy mnie nie było??
J- mandzio i ewron poszli na terapię a tak to ni....
Ni- jak to na terapię?!!?!!!?
J- zapytaj się ich
_nitashi szybko pobiegł do pokoju mandzia i ewrona_
Ni- *myśli* ech zaraz sobie z nimi pogadam...
Man- co ty tutaj robisz debilu?????
Ni- dlaczego mnie tak wyzywasz??!?!!!
Man- porzuciłeś mnie i ewrona teraz już wiem czemu magister z tobą zerwał...
Ni- jak to porzuciłem?!?!
Man- poszedłeś do swojej kochanki!!!!! A nas olałeś
Ni- ....
Man- spiepszaj z tąd nie ma tu dla ciebie miejsca!!!!
Ni- mandzio ja chciałem przeprosić.... Ja naprawdę mam już dość dari i chce z nią zerwać...
Man- teraz ci się przypomniało o nas??!?!?
Ni- mandzio przecież wiesz że ja was kocham..
Man- jesteś bezuczuciowym śmieciem!!!! Nie masz ani trochę empatii wobec innych!!!
Ni- mandzio....
Man- co mandzio?!?!! Wypierdalaj z tego pokoju do darii
Ni- nie chce do niej wracać...
Man- to nie wiem zamieszkaj pod mostem
Ni- mandzio ja cię naprawdę przepraszam....
Man- ciągle tylko mnie przepraszasz a o ewronie zapominasz
Ni- ewron jesteś na mnie zły?
E- ....
Man- widzisz?!!!?! Przez ciebie jest teraz smutny!!!!!
Ni- ale....
Man- idź już po prostu bo tylko wyprowadzasz złą atmosferę
Ni- pójdę...A wybaczysz mi kiedyś?
Man- raczej nie idź już
Ni- dobra żegnajcie!
Przepraszam za wszystkie wyrządzone problemy psychiczne ostrzegałam xDDDD
Wszystkiego najlepszego czytającym zdrowia szczęścia i co tam chcecie
Do następnego
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro