Filip
Zmiana klubu to jedno z najgorszych przeżyć w życiu siatkarza, a przynajmniej zmiana klubu gdy się tego nie chce. Niestety musiałem to zrobić, musiałem odejść z Cerradu, a wszystko przez jedną osobę, osobę która złamała mi serce i potwornie zniszczyła psychicznie. Mateusz wpierw mnie rozkochał i obiecywał że będzie, a później po 1,5 roku związku zdradził i zostawił. Skorzystałem z pierwszej oferty, nawet spadająca Bydgoszcz jest lepsza niż Radom z Mateuszem.
* Czas zdrady*
Wszedłem do mieszkania w którym nie powinno być już nikogo, Mateusz miał iść do lekarza, a ja urwałem się z testów wcześniej i wróciłem. Nie zastałem jednak ciszy, lecz jęki i sapanie z naszej sypialni, do oczu podeszły mi łzy, ale zachowałem zimną krew i poszedłem tam, gdy otworzyłem drzwi, zobaczyłem najgorszy z możliwych obrazków. Mateusz mnie zdradził. Uprawiał właśnie sex z jakimś nie znanym mi chłopakiem, najgorsze jest to że to nie on jest top, tylko że on będzie miał w sobie spermę tego chłopaka. Stałem chwilę w drzwiach, jęki się nasilały, a ja płakałem
- Jasiek - wykrzyczał Mateusz i osiągnął szczyt
- Nie przeszkadzam? - zapytałem łamiącym się głosem, ale z mojej twarzy nie zniknął wredny uśmiech
- Michał? Nie miałeś wrócić za godzinę? To nie tak jak myślisz! - zaczęły się tłumaczenia, ale on jeszcze nie zakończył stosunku, po chwili jego partner seksualny również osiągnął szczyt.
- Miałem, baw się dobrze, zostaw mnie - odpowiedziałem z płaczem i wyszedłem z pokoju
- Michaś! - zawołał jeszcze Mateusz, ale ja już wychodziłem. Nie byłem przygotowany na coś takiego. Nie miałem się gdzie schronić...
******
Nie wiem, coś mnie naszło przed momentem i napisałam.
Mam nadzieję że się spodoba.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro