Death Band / ZAKSA KK
Wiecie jak to jest zostać ostatnim żyjącym zawodnikiem zespołu? Bo ja tak, opowiem wam historię ZAKSY Kędzierzyn-Koźle. Pasmo śmierci rozpoczął Mateusz Bieniek, chwilę wcześniej z nim rozmawiałem, ale nie mogłem nic zrobić, nie zapowiadało się że dwie osoby zapoczątkują takie pasmo.
Matiego znalazł Łukasz Wiśniewski, załamał się że nie mógł go uratować i sam zrobił to samo.
Co najdziwniejsze Łukasza nie znalazł Ben tylko Rafał Szymura, młody stracił dwie ważne osoby w swoim życiu obie zostawiły listy w których przepraszały więc i on to zrobił, tylko że Rafał wybrał bardziej brawurową śmierć, ponieważ skoczył z mostu prosto na autostradę.
Gdy o śmierci trójki kolegów z drużyny dowiedział się Stępień oraz Jungu oboje podcięli sobie żyły w jednym momencie.
Dwa dni później rano z mieszkania Kamila Szymury wydostawał się smród. Sąsiedzi wezwali policję, a policja znalazła makabryczne odkrycie. Na stole w kuchni leżał Kamil we własnej krwi, pocięty w różnych miejscach. To nie było samobójstwo. Policja nie dowiedziała się kto zabił.
Paweł Zatorski wchodząc z zapasowymi kluczami do mieszkania Olka Śliwki i Tomka Kalembki nie zdołał uratować już wiszącego Aleksandra, nigdzie nie zauważył Tomasza, ale wyjaśnił mu to krzyk kobiety na podwórku. Tomek skoczył z jednego z najwyższych bloków w KK. Ale wtedy Zati nie wiedział co się dzieje pod halą, a mianowicie stała się tam katastrofa, jedna z największych w historii polskich dróg, otoż zderzyło się 8 samochodów z czego 4 z nich były prowadzone przez zawodników. Na miejscu zginał prawie cały sztab szkoleniowy jadący trzema samochodami marki BMW oraz Mateusz Sacharewicz. Przeżył tylko Ivo Wagner, ale i on doznał ciężkiego urazu głowy i mimo 9 godzinnej operacji zmarł.
Gdy Paweł się dowiedział że jego narzeczony zmarł, załamał się do końca, zażył sporą ilość tabletek przeciwbólowych i powiesił się na krawacie w toalecie na stacji benzynowej. Została mi do opisania śmierć jeszcze dwóch moich kumpli. Zacznijmy od tej mniej bolesnej dla mnie. Łukasz Kaczmarek po prostu zastrzelił się z niewiadomych przyczyn... Na koniec została najbardziej bolesna dla mnie śmierć, otóż Ben Toniutti. Totti chyba najbardziej przeżył to że większość ZAKSY nie żyje, popadł w paranoję i targnął się na swoje życie w najokrutniejszy sposób, czyli po prostu utopił się. Przywiązał sobie do szyi kamień ważący około 7 kilo i wskoczył do rzeki. Jego ciało wyłowiono dwa dni później.
Cały siatkarski świat przeżył śmierć zawodników, siatkarze z całego świata przyjechali pożegnać kolegów z reprezentacji czy byłych klubowych.
Nie było jeszcze pogrzebu, ponieważ ja też muszę się zabić by zakończyć to pasmo. Wszystkie te wydarzenia działy się w jeden tydzień. Chce się zabić wtedy gdy znaleziono pierwszego trupa. Więc biorę do ręki nóż i po prostu wbijam go sobie w aortę. Czuję tylko błogość i radość ze zobaczę Zaksiaków...
****
Co za pojebane akcja 😮
Kto stoi za zabójstwem Kamila Szymury? Chcecie wiedzieć?
Napisać osobny rozdział?
Podobało się wgl?
_Łapa🐾_
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro