SoE, strój Morro w AU ;3
A więc... Powiem to tak...
To boli.
Ten papier to zuoo.
Myślałam, że się nadaje do malowania, bo do rysowania to taki średni on jest...
i...
Nie
Do tego też jest dupny [*]
I przez złość na niego pogubiłam się w kolorach ahh 😵
Próbowałam to jeszcze ratować to jakoś, ale i tak wolę sam line art, bo jest nawet znośny :<
Idę palić na stosie ten szkicownik z Kayet'a ;<
To zwyrolstwo musi odpowiedzieć za swoje niedorobienie.
Ta zniewaga krwi wymaga.
A w tym przypadku popiołu.
No więc miłego dnia wam życzę xd
~Dela
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro