Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Nowe moce!

Miną tylko jeden dzień a już zaczynam tracić cierpliwość pewnie chcecie wiedzieć czemu? A już wam mówię Stark który od wczoraj stał się moim ,, opiekunem prawnym,, ciągle robi mi jakieś dziwne badania takie jak np. sprawdzenie mojej super siły , przylepności na różne tekstury materialne i czy mam jakieś słabości no wiecie coś takiego jak ,, pięta achillesa ,, a ja mu mówiłam że już na początku wszystko sprawdziłam lecz on jednak uważa że sam chce to sprawdzić i możliwość czy nie ominęłam coś konkretnego a ja mu uświadamiałam że to nie ma sensu od czwartej rano! a jest już siudma !
- DOBRA DOŚĆ TEGO ! OD KILKU GODZIN ROBISZ MI JAKIEŚ BEZURZYTRCZNE TESTY ! MIERZYSZ MOJĄ WAGĘ SZUSTY RAZ Z RZĘDU ! POBIERASZ MI KREW CZWARTY RAZ I DLA CZEGO NA BOGA CZARNA PARTNERA PRÓBUJE MNIE ZABIĆ!

- spokojnie ona w cale nie chce cie zabić poprosiłem ją sprawdzała twój instynkt no pajęczego zmysłu.

- Tia dobra kończycie te beznadziejne badania a ja szykuje się do powrotu na zajęcia!- kiedy chciałam już wyjść znowu mój pajęczy zmysł zareagował szybko się odwruciłam i złapałam pocisk z pistoletu. W tym momencie moja złość osiągnęła szczyt- CZY JA NIE PROSIŁAM ŻEBYŚ JUŻ PRZESTAŁA!- Nie śmiadomie walnełam pięścią o ścianę potem poczułam jak ją przebijam a elektryka w całym budynku zaczeła szwankować .

******
Po tym jak walneła w ścianę w jej oczach pojawiły się niebieskie błyskawice lecz tylko przez chwilę , następnie z jej pięści wydobyło się niebieskie elektryczne coś i w tedy jednym ciosem przebiła grubą ścianę! Po uderzeniu elektryczne żeczy zaczęły SZALEĆ!

*******
- Co się ? - popatrzałam się na swoją pięść która wydawała się emitować elektryczny prąd.

- NA BOGA CO SIĘ STAŁO?- czarna pantera wykrzykneła aż uszy mnie zabolały .

-chwila to było podobne do mocny Kapitan Marvel lecz to jest bardziej elektryczne - oznajmił Stark a ja jedynie patrzałam się w dziurę którą zrobiłam.
- i od kiedy ty?- zlustrował mnie od stup do głów.

- Ja eh nawet nie wiedziałam że tak potrafię - objełam się rękami i przegryzłam wargę.

- hejka wam śpicie?!- z holu usłyszałam Pitera spanikowałam .

- o nie co ja mu powiem ? - złapałam się za głowę

- nic nie powiesz!- odpowiedział Stark

- ŻE CO?! Mam go okłamać?

- do puki nie będę wiedział jak to działa ani słowa pozostałym jasne ? - spojrzał na mnie i czarną panterę obie przytaknełyśmy - dobrze ja coś wymyśle jak się spyta co się stało .

-ŁAA! - Pit widząc dziurę w cztero warstwowej ścianie miał wytrzeszczone oczy i otwarte szeroko usta popatrzał na nas z pytającą miną. Ja jedynie uśmiechnełam się zakłopotaną miną spoglądając to na Litera to na Starka.

- wiesz ta dziura powstała z powodu zchrzanionego projektu Starka!- czarna pantera szybko odpowiedziała wskazując na mężczyznę .Wszyscy serio zwalają wszystko na ich ,,szefa,, .

- hym Tia to w jego stylu - Pit odpowiedział i to zaskakująco szybko .

-HEJ! - Stark wyglądał na zirytowanego pewnie dla tego że odkąt tu jestem wszystko zwalają na niego możliwe że robili już tak wcześniej biedny żal mi go trochę.

- to em ja się bebe zbierała - wziełam swoją torbę i zaczełam kierować się w stronę drzwi - Stark złapał mnie za ramie i wyszeptał.

- załóż branzoletke nie tylko ma jipiesa lecz też da mi znać kiedy ta twoja zdolność chociaż trochę zareaguje i kiedy będzie narastać.- przytaknełam i razem z Pitem poszliśmy do szkoły.

- hej Lucky

- Nazywają mnie teraz Gwen pamiętasz?

- tak wybacz ciężko się przyzwyczaić

- wiem jednak przy innych lepiej nie zrobić wpadki .

- spoko a tak z innej beczki co to był za projekt który starł chciał przetestować?

- he?

- no wiesz to co zrobiło w grubej ścianie dziurę

- OH em sama nie wi kiedy weszłam do pomieszczenia coś już przebiło ścianę i em o mało nie dostałam tym czymś po głowie haha- ja i mój ironiczny śmiech świetnie od razu zauważy że ściemniam muszę zmienić temat - wiesz dzięki

- za co?- zapytał zaskoczony

- za to że kiedy myślałam że to koniec i została sama byłeś ze mną oraz pomogłeś mi się pozbierać i stanąć na nogi - uśmiechnełam się do niego .

- spokoju po to są kumple - przybiliśmy żółwika .

- PITER!- Z oddali biegł do nas jego kumpel Hary którego poznałam przed tym wszystkim jednak teraz muszę udawać że go nie znam teraz jestem inna osobą.

- Hej Hary !- obaj przywitali się wzrok chłopaka spoczą na mnie.

- część my się chyba nie znamy

- tak jestem Gwen - podaliśmy sobie ręce .

- miło mi - uśmiechną się tak ja .- skąd się znacie ? - ja i Pkt spojrzeliśmy po sobie .

-:Pamiętasz jak mówiłem ci że mam staż u Avendzersów ?

- tak?

- tam się spotkaliśmy też ma tam staż .- wystrzeżyłam oczy a potem szybko z przymusu się uśmiechnełam , nie stery muszę przytaknąć i grać w tą ścieme dalej i coraz bardziej się zagłębiać.

- tak właśnie , przyjechałam do Nowego Yorku po otrzymaniu stażu

- łał zazdroszcze wam ja wiele razy próbowałem lecz nie dostałem się

- wiesz może to tylko z powodu darta - próbowałam go jakoś pocieszyć

- tak macie szczęście .

- może już pójdziemy? Nie chce sie spóźnić na moje pierwsze zajęcia .Na szczęś ie obaj przytakneli a ja odetchnełam z ulgą że to był koniec przesłuchań .
Kiedy byliśmy koło szkoły czułam się opserwowana a większa część to była płeć przeciwna jak się tylko na nich zerknełam od razu się czerwienili i odwracali głowy udając że nie patrzą .
- em czy też czuje się obserowoani?- zapytałam chłopaków lecz oni się tylko na mnie spojrzeli .

- to normalne że się gapią- odezwał się Hary.

- hę- podniosłam prawą brew do góry tam gdzie miałam dwa kolczyki koło brwi .

- halo nie widziałaś się w lusterku?!- podał mi małe lusterko gdzie zobaczyłam swoją tważ lecz nie widziałam niczego niezwykłego .Wzruszyłam ramionami że nic nie widzę a Hary tylko walną się w tważ ręką .- Piter widać że nasza koleżanka jest ślepa .

- hola nie wciągaj mnie do tego ! W sumie muszę iść odprowadzisz ją do Maxa ? - i po tych słowach odszedł co było dziwne i nie kumałam o co chodzi czy tylko ja nie kumam czaczy?! 🫥

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro