Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

ONESHOT

— Ten napis jest krzywy! — Mruknęła niezadowolona Alexis.

— NO BO TAK MIAŁO BYĆ, NAWET MNIE NIE WKURWIAJ! — Krzyknęła Milka.

— Dobra dziewczyny, spokojnie! Nasypujcie przekąski, a ja wezmę się za przygotowanie balonów — Westchnął Isaac.

— DOBRA — Powiedziały w tym samym momencie, śmiejąc się cicho.

ღ⸺⸺⸺⸺⸺⸺⸺⸺⸺ღ

— Dobra jest git — Powiedziała Aura, która i tak nie uczestniczyła w przygotowaniach.

— Takkkk, jest git! — Zadowoleni ruszyli do samochodu i wsiedli do niego, jadąc pod mieszkanie Leo.

— O KURWA JEŻ! — Krzyknęła Lila.

— CO KURWA GDZIE? — Spytała szybko siwowłosa.

— Uciekł — Odparła druga smutno.

ღ⸺⸺⸺⸺⸺⸺⸺⸺⸺ღ

— Wszystkiego najlepszego! — Krzyknęli w tym samym momencie, a Leo zaczął przytulać ich po kolei.

Nagle zza drzwi wyłoniło się drzewo z winogronami. Weszło jakoś do domu i zaczęło tańczyć razem ze wszystkimi. Zadowoleni zaczęli tańczyć w parach, a z drzewa wyrosły takie "ręce", które tak naprawdę były gałęziami.

Razem zaczęli tańczyć. Śmiali się i wyzywali, jednak byli rodziną. Rodziną, która mimo, że się wyzywała, to kochała się najbardziej na świecie. Po długim tańcu i bieganiu po domu, usiedli na krzesłach i spojrzeli po sobie.

— ALKOHOL — Wykrzyknęli równocześnie i wtedy zaczęło się picie.

Pili i pili, picia nie było końca. Byli zadowoleni z tego, co właśnie się dzieje. Alexis raz zwymiotowała, ale posprzątała po sobie i to z uśmiechem na ustach. Pocałowała przez przypadek podłogę. Czołgała się pod stołem i nie raz walnęła się o róg stołu.

Aura upadła parę razy na podłogę i wszyscy zanosili się śmiechem. Raz nawet prawie pocałowała randoma, bo wyszli na miasto, jednak Alexis ją powstrzymała, a później pobiła tego randoma, mówiąc

"ODPIERDOL SIĘ OD MY GIRL!!!"

Leo 6razy wyjebał się na chodniku i biedna Lili, musiała go podnosić. Raz kupił żulowi wódkę i dał ją mu, a potem przyszedł i zaczął krzyczeć:

"GDZIE MOJA WÓDA?!"

Milka, również nie była święta. Napluła na randoma, bo miała muchę w ustach. Dwa razy przewróciła kogoś, bo jej się nie podobał i ją wkurwiał.

Isaac za to napawał wszystkich radością. Podchodził do randoma i przytulał go, a później Capela go zabrał, wszyscy byli smutni z tego powodu, ale no cóż, życie :(

A do tego drzewo z winogronami, przewróciło parę ludzi, przez przypadek. Poznali jego imię, w sumie to jej. Drzewko miało na imię Maya. Byli zadowoleni z tego, że umie mówić i, że chodzi razem z nimi.

Potem zaczęli spierdalać przed policją, przez picie w miejscu publicznym. Biegali po lesie, parku itp. Aż w końcu znudzili się policji i tak po prostu zostawiła ich, a oni po godzinie, wrócili bezpieczni do domu.

— Było świetnie — Zaśmiała się Alexis.

— Najlepszy dzień w moim życiu — Dodała po chwili.

— Tak... Było śmiesznie — Sapnął Leo.

— Kocham was, jesteście dla mnie jak rodzina — Mruknęła siwowłosa i przytulała wszystkich po kolei.

--------------------------------------------------

Następny dzień okazał się, nie taki złym. Kac nie przyszedł do nich i nie zabił ich głów. Uśmiechnięci posprzątali do końca dom i usiedli na kanapie.

— Tamten dzień był super — Westchnął, z uśmiechem Leo.

— Pamiętacie co się wczoraj wydarzyło? — Spytała Aura.

— Tak! Leo wskoczył do basenu i tańczył na różowym flamingu, a Milka zachłysnęła się powietrzem i kaszlała przez 10minut. Uśmiechaliśmy się jak debile, robiąc sobie zdjęcia. Przytulaliśmy się i piliśmy alkohol. Prawie pocałowałaś randoma Aura — Wszyscy zaśmiali się, z siebie.

— To był męczący, jak i prześwietny dzień — Mruknęło Winogronko.

— Zgadzam się — Odparli wszyscy razem zgodnie.

--------------------------------------------------

Wszystkiego najlepszego karpi16
<333

Alexis KnucklesMe ofc XD
Isaac — XlomiSu zapraszam na jego profil <3
Leo — karpi16 można sprawdzić jego profil również! <3
Drzewo z winogronami — cuutepurple Na jej profil, też zapraszam ofc
Milka/LiliannaP-Japierdole Też zapraszam na jej profil <3
Aura Amisiakowa Na jej profil, również zapraszam :>

Mam nadzieję, że oneshot ci się spodoba! <33

Jesteś super karp, nie zmieniaj się dziadku <333

Miłego dnia/nocy! <33

Coffeuu~

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro