Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Rozdział 19

- Wszystko dobrze tato, po prostu jestem w szoku, nie spodziewałem się, że kiedyś taki dzień jak dziś nadejdzie. Od dzieciaka marzyłem o zwyczajnej rodzinie spędzającej razem czas w domowym zaciszu jedzącą wspólnie domowe posiłki, życie na wysokim standardzie nie zawsze jest szczytem marzeń dziecka, ono nie raz zamiast bogactwa woli kochających rodziców i domowego ciepła, dlatego postanowiłem, że postaram się jak mogę by ten dzieciak zaznał troche szczęścia w swoim życiu, on nie jest niczemu winny, chociaż boje się jak cholera czy dam sobie radę to jednak spróbuje, nie chciałem podpisywać tych papierów, bo zwyczajnie bałem się zmian i chodź nadal nie chce mieć dzieci to jego chce poznać. Kto wie, może on jest moim prezentem od babci, może to on będzie tą osobą, która mi opowie jaka była. Może masz racje mamo i los ma dla mnie coś pięknego na te szare dni w których może tylko on będzie moim promykiem. Choć mam nadzieje, że twoje wyniki okażą się pomyślne - zakończył patrząc na rodziców, którzy wpatrywali się w niego z czymś co wyglądało jak duma wymieszana ze skruchą

- Synku, masz racje, nie spisaliśmy się jako rodzice, okłamaliśmy cię w kwestii babci i żadne usprawdliwienie, że to z miłości i dla twojego dobra nie sprawi, że kłamstwo przestanie być kłamstwem, ale nic prócz przepraszam nie możemy powiedzieć, bo nic nie jest w stanie zmienić przeszłości. Dziś inaczej byśmy cię wychowywali, praca i pieniądze nie byłyby priorytetem ani to by być najlepszymi. Szkoda, że człowieka musi spotkać nie szczęście by zrozumieć wiele spraw i przewartościować swoje życie. Mam tylko nadzieję wraz z tatą, że nie jest za późno i uda nam się na nowo zbudować naszą rodzinę, że nam z czasem wybaczysz i będzie tak jak zawsze marzyłeś 

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro