Talk #10 || Drarry
Ron: No stary, jak tam twoje życie?
Harry, wzruszając ramionami: Daj mi się go spytać od razu
Harry, krzycząc: DRACO, SKARBIE, CZY ZECHCIAŁBYŚ MI POWIEDZIEĆ JAK TAM U CIEBIE?
Draco, odkrzykując z pokoju w którym rozmawia z Hermiona: MAM SIĘ DOBRZE, KOCHANIE!
Harry, nonszancko: Wiec, Ron, wyglada na to ze moje życie ma się dobrze
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jak ja kocham przyjeżdżać na lotnisko trzy godziny wcześniej i czekać jak debil w poczekalni
Kocham was
Cumberbiczi
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro