Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

soukoku week 2

Bingo stary dogień
(Baloon super doggos to przy tym nic...)
#soukokuweek


Ch- D-DAVAI!
D- Jeste kobieciarze, Chusto~
Ch- Rzuć na t-to okiem...
D- Wolałbym Tobą.
Ch- Po co chcesz m-mnie rzucać?
D- Byś na mnie leciał~
Ch- W tej dzielni nie m-ma miejsca dla takich zer, jak ty.
Ch- *odrzuca kapelusz obok*
D- Mrrr, zatańczymy?
Ch- Tańczę t-tylko na twoim grobie.
D- I na tej rurze w moim salonie...
Ch- WESOŁYCH ŚWIĄT URODZIN!
Ch- *przewraca się pod stół*
D- Cud! Nie piłem, a trzeźwy!
Fyo- *wbija w sukience*
D- Ale laska...
Fyo- Takiej Ci życzę, ciemnooki.
Fyo- *zamawia wódkę*
Ch- *wynurza się spod stołu, między nogami Fyodora*
Fyo- Miła niespodzianka...
Ch- *leci na niego*
D- *patrzy i zaciska pięści*
Fyo- Bardzo miła niespodzianka...
D- Milsza będzie, gdy twoi ziomkowie znajdą twoje ciało, Fyodynio Dostateczny.
Fyo- Brzmisz jak nekrofil.
Ch- Neko... miau?
Fyo- Davai, trzeba mu to delikatnie wyjaśn...
D- Dzikie zabawy ze zwłokami.
Ch- ...
Fyo- Zniszczyłeś mu dzieciństwo.
D- Ale nadal jest mały~
Fyo- Teraz brzmisz jak pedofil.
Ch- O tym akurat słyszałam...
D- Możesz już odsunąć się od niego?
Ch- *obejmuje Fyo ramieniem*
Ch- N~i~e~
D- Muszę zawołać swojego nowego przyjaciela! SZOP SRACZ, CHODŹ TU!
Poe- *wbija wściekle drżąc*
Poe- PRACZ! SZOP PRACZ, DAVAI
D- SRAAAACZ~
Poe- *wkurzony wychodzi*
Ch- *nagle się prostuje*
Ch- WARANY Z SZAFO I WARANY Z KOMODO...
D- I zlewo, i szaflo, i toaleto... A teraz chodź baw się ze mną!
D- *ciągnie go do siebie*
Ch- Olé!
D- *kusi go by krzyknąć "POLE POLE"*
Ch- Wolę Rosjan.
Fyo- I cyk, zazdrosny~
D- *obejmuje szyję rudzielca przez ramię*
Fyo- *odsuwa się na bok*
Ch- La la la bluza out.
Ch- *zaczyna się rozbierać*
D- Reakcja idealna, ledwo to od ziemi odrosło, a już na mnie leci.
Fyo- Obaj panowie są kurduple.
D- Pan astma raczy się zamknąć.
Fyo- Anemia, nie astma.
Ch- AMELIA!?
D- *zmusza go do spojrzenia w swoje oczy*
D- Twoja była? Kochasz ją? Jest w ciąży?
Ch- Co...
Fyo- Jaśnie oponęt raczy zaprzestać, bo fanki się zbiegną na to smutowisko, jeszcze nam przyjdzie wynająć stado koni i uciekać.
D- Mości fejk szlachcic niech zamknie mordę, będę robił z moim partnerem, co będę chciał.
Ch- *wsadza rękę pod koszulę Dazaia*
Ch- Podoba mi się ta opcja~
D- Widzisz? On sam się puszcza!
Ch- W puszczy są gorsze bestie niż mój kochany~
Fyo- *dopija wódkę*
Fyo- Panowie, ja będę leciał...
D- Ale nie na Chuuyę?
Ch- Poleć po wino~
Fyo- Do następnego razu, żegnam.
Fyo- *wychodzi z dramatyczną miną*
Ch- Zabawimy się, Osamu-sama?
D- *uśmiech niedowierzania*
Ch- Nie no, aż tak pijany nie jestem.
Ch- *odsuwa go, sięgając po wino*
Ch- Moja jedyna miłość~
D- I tak wolę kobiety...
Ch- "Chuuya" to w języku polskim rodzaj żeński.
D- ...
Ch- *klepie po plecach*
D- Więc czeka nas ciekawa noc~
Ch- Pooglądamy gwiazdy?
D- Sprawie, że zobaczysz je wszystkie~
Ch- Davai Chodzący Podryw Odalodamu, putain!
D- Właśnie, czemu Fyodor był w sukience?
Ch- Był w sukience?
D- Ale dobrze wyglądał~
Ch- *obrzydzenie*
D- Chyba zaproszę go kiedyś na zbrodnię i karę, ale to ja będę karać~
Ch- Chcesz sprawić, bym był zazdrosny?
D- TERE FERE!
Ch- Skąd ja znam ten tekst... nieważne, i tak wolę Amelię.
D- *ciągnie za podbródek*
D- Daj mi jej adres, a pozbędę się tego problemu.
Ch- Jak? Rozkochując ją w sobie, po czym zostawiając na cztery lata?
D- Kiedy ostatnio tak zrobiłem?
Ch- *nuci*
Ch- Ona chciała do trójkąta~
Ch- *zmienia temat*
Ch- SPAŁEM Z KUNIKINDĄ~
D- *mafia mode on*
D- TERAZ TO SOBIE POGADAMY, CHUUPA MAKAPAKA!
Ch- PO NAZWISKU, TO PO PYSKU.
Ch- *ucieka nietrzeźwo*
D- Wracaj, Chuupa!
Ch- *przewraca się na stół*
D- *upada na niego*
Ch- MIASTEM RZĄDZI MAFIA, DAVAI~
D- Czas na dzikie smuty, kurtyna w dół. Nie usiądziesz przez tydzień, do takiego obłędu Cię doprowadzę, parterze!
Ch- Parter jest na dole.
D- No właśnie~

_kurtyna na stół, gacie w dół, dookoła muł, brak temu kół_

{Davai Odalodamu i Chuupa Makapaka to najlepsze postacie ♡}

PS- możecie powiedzieć, że nie na temat, ale to jest mój plan: ponieważ nie rozumiałam tematów (Bo nie czytałam jeszcze novelek) to zrobiłam Tak, by inni też nie rozumieli w jaki sposób są tu nawiązania do tych słów #geniusz

(No i przy okazji... wesołych świąt urodzin, NightCat777, niech soukoku będzie z Tobą przez cały rok, juju)

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro