Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

soukoku week 5

Lukrecjowe wspomnienia

Pudełko pocisków. Właśnie je znalazł pod drzwiami swojego pokoju w swoje trzecie urodziny bez bruneta.

Jednak nie były to zwykłe pociski, nadające się do mafijnej broni, lecz drobne kuleczki, każda z karteczką w środku.

Chuuya sięgnął po pierwszy pojemniczek, odczytując szybko napisane na papierze słowa.

Ch- "Widząc twój kapelusz nawet zdechłe ryby wydają się piękne"...

Kapelusznikowi brew zaczęła nerwowo podskakiwać, zacisnął wściekle pięści. Choć skrycie tęsknił za partnerem, to nie zamierzał dać się obrażać w swoje własne święto, ale mimo wszystko chciał dalej przeglądać napisy.

Ch- "Twoja obecność sprawia, że samobójstwo jest piękniejsze od życia"...

Nie wytrzymał, wyrzucając zawartość do kosza. Poprzednie prezenty- martwa makrela i butelka taniego wina, były nieudane, choć przynajmniej nie doprowadziły go do łez, jak te karteczki.

Miały na celu zranić kapelusznika, co im się udało, jednak nie przez obraźliwą treść, lecz bolesne przypomnienie o istnieniu ich twórcy, którego Nakahara pragnął jedynie spotkać jeszcze raz.

Dopiero po chwili dostrzegł, że leżące w koszu pudło ma drugie dno, wystające od uderzenia w ziemię.

Rudowłosy powoli otworzył drugą część, w której były tylko trzy karteczki, każda czarna z białymi literami. Zamierzał przeczytać je wszystkie, nawet jeśli będzie się musiał do tego zmusić.

Ch- "Czy bezpański pies może mieć Pana i obrożę, Chu~?"... Dazai, ty gnido.

Na chwilkę objął ręką choker, przypominając sobie, że Osamu uwielbiał to robić.

Ch- "Na moje urodziny nie rób takiego pudełka, ale możesz zatańczyć na rurze"... Ta, jasne, już zacznę ćwiczyć, cholerny zdrajco.

Dobrze pamiętał, jak kilka lat wcześniej na potrzeby misji musiał tańczyć w klubie, a szło mu tak dobrze, że brunet się zagapił i gdyby nie zdolność Nakahary skończyłby z nożem przeciwnika między łopatkami.

Ch- "Dzięki za zabranie tej tabletki, jesteś dobrym partnerem"

Uśmiechnął się, patrząc z zadowoleniem na skrawek papieru. Wraz z dwoma pozostałymi, czarnymi wiadomościami schował je pod łóżko, w pudełku z pierścionkiem, które dostał od Dazaia, gdy byli dziećmi.

Powinien zapomnieć o ciemnookim, lecz samo wspomnienie jego głosu, kuszącego spojrzenia czy zabandażowanych dłoni sprawiało, że nie żałował podjętej decyzji.

Może i zdradził mafię, ale Chuuya już dawno mu to wybaczył, bo wiedział, że brunet wkrótce powróci, a Nakahara będzie wiernie czekał, szykując się do ich następnego spotkania.

_Happy End_
With Love, Koni~

#soukokuweek

PS: Polubiłam to "With Love", więc będzie pojawiało się częściej ♡

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro