Me VS mój mózg
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Meh : *zatrzymuje wideło na momęcie cienia postaci do której mam takie "no spoko jestes ale ODEJDŹ" z nożem.
Ja: i to właśnie mój koszmar . Właśnie dlatego mam do tej postaci wstręt. *Robi screena*
Mózg:to czemu robisz screena?
Me: bo to mój koszmar. :^
Mózg : ale skoro to twój koszmar to czm robisz screena i narażasz się na to że zobaczysz to zdj w nieodpowiednim momencie
Ja: ... BO TO MÓJ KOSZMAR I SIEM NIE UDZIELAJ!
Mózg : jeez jesteś gupia
Ja: wim :>
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Ogółem sorka że takie krótkie... Często mam takie kłótnie z moim własnym mózgiem.
A i sory że długo nie było rozdziałow :/ macie mema na pocieszenie (ten na górze)
Pa świry ;)
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro