Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

✡5✡


Moim oczom ukazał się Yoongi we własnej osobie. Byłem zszokowany jego nagłą wizytą, ale też szczęśliwy, ponieważ nie widziałem Sugi już od bardzo dawna i po prostu zdążyłem się za nim stęsknić. Wiem... to z nim zdradziłem Taehyunga, ale razem z Yoongim jesteśmy najlepszymi przyjaciółmi... to źle ?

Nie mogłem wytrzymać dłużej, więc po chwili po prostu wskoczyłem Sudze w ramiona i wyściskałem go z całych sił. Czułem na sobie mordujący mnie wzrok Taehyunga, dlatego szybko zrobiłem krok w tył.

-Przepraszam chłopaki, że bez zapowiedzenia, tak nagle do was przyjeżdżam, ale chciałem się zapytać, czy mógłbym zostać u was na kilka dni, jeśli to nie problem? -dopiero teraz zauważyłem, że ma ze sobą walizkę. -Mieszkanie mi się zalało, a nie mam pieniędzy na żaden hotel.

-Nie! -warknął Taehyung.

-Taeś proszę, tylko na kilka dni. To nasz przyjaciel i potrzebuje pomocy.

-Chyba tylko twój przyjaciel, dla mnie jest gównem. -spojrzał na Yoongiego i na moment się zamyślił, a na jego twarzy pojawił się nikły uśmiech. -Ale tak...może zostać.

-Naprawdę?! Dziękuję Tae! -Suga wyciągnął ręce i zaczął iść w kierunku V'a, ale gdy był już blisko chłopaka, ten rzucił w niego poduszką.

-Chodź Yoongi, zaprowadzę cię do mojego pokoju, tam się rozpakujesz i tam będziesz spał. -uśmiechnąłem się szeroko i wskazałem przyjacielowi drogę do pomieszczenia, które on przez ten niedługi czas będzie zajmował.

-Będzie ciekawie... -powiedział pod nosem, chwytając za swoją walizkę.


Oooo Sugaaa !!! Co ty tam planujesz XD

No więc mamy za sobą kolejny rozdział. Mam nadzieję, że Wam się spodoba :3
Miłego czytania ;*

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro