4.Przepaść
Dawno dawno temu czyli chyba jak miałam z ...2-3 miesiące temu śniło mi się , że chcę skoczyć z góry do rzeki . Po prostu śniło mi się moje samobójstwo... Zapraszam:
Stałam nad przepaścią. Łzy skapywały mi po twarzy. Za mną stał o ironio mój mąż ( ten od ślicznych brązowych oczu )
-NIE RÓB TEGO ! MASZ PO CO ŻYĆ! - darł się.
-NIE NIE MAM- odkrzyknęłam i skoczyłam. Poczułam jak spadam na coś twardego. Obudziłam się. Leżałam na podłodze 😂😂😂 Opowiadałam ten sen mojej przyjaciółce Majce :
-,,No zarąbiste samobójstwo. Po prostu kurna skok z łóżka na podłogę. Jak to możliwe ,że jeszcze żyjesz 😂😂😂"- mniej więcej.
KONIEC
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro