Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Przeprosiny

Tia.
Nie odświeżajcie swojego Wattpada, to ja, na żywo i na waszym ekranie.
Nie bez powodu tak rozpoczęłam ten rozdział (?) gdyż moje konto przez ostatnie kilka miesięcy było no.... martwe.
Takie zupełnie martwe, zimne i sztywne. Trwało to na tyle długo że uznałam że chyba jestem wam winna kilka słów wytłumaczenia i małe przeprosiny. Cała moja „kariera" na Wattpadzie przez ostatni rok nabrała szaleńczego tempa, w przeciwieństwie do mojej weny i kreatywności, które ostatnie kilka miesięcy spędziły opierdalając się na plaży. Niestety wraz z przyrostem czytelników przychodzi presja, na regularność, na jakoś dodawanych treści itd. W pewnym momencie chyba zgubiłam trochę to, dlaczego w ogóle jestem tutaj w pierwszej kolejności. Żeby uświadamiać, bawić i po prostu umilać ludziom czas. Do tego doszło trochę problemów osobistych, kilka rzeczy i uzależnień z którymi musiałam sobie poradzić, żeby dojrzeć do momentu napisania tego rozdziału, który właśnie czytacie.
Co chwila rozpoczynałam nowe książki, tylko po to żeby je porzucić kiedy przychodziło do regularnego pisania. Miałam i mam głowę pełną pomysłów, tylko nie jestem w stanie ich zrealizować, ruszyć z nimi dalej itp. Mam nadzieje że jako człowiek, który widzi swoje błędy i chce się na nich uczyć, będę w stanie to poprawić, chociaż wiem że to będzie długa droga.
Nawet nie wiecie jak się cieszę, kiedy ludzie piszą do mnie w kwestii jakiś porad, rozwiania wątpliwości związanych z creepypastami itd. Nie bójcie się do mnie pisać, ja zawsze odczytuje i odpisuję (po jakimś czasie, ale odpisuję). Wasze wiadomości naprawdę motywują mnie do działania i sprawiają że mam ochotę kontynuować jakieś projekt, nawet ze względu na jedną osobę.
Chciałabym też poruszyć temat książek na moim profilu. Postanowiłam na początku, że usunę część z nich, gdyż po prostu uświadomiłam sobie, że nie ma sensu ciągnąć dalej czegoś, czego nie mam ochoty robić. Ale potem w sumie pomyślałam że jeśli jakiś temat ma potencjał, mogę spytać moich czytelników, czy ktoś zechciałby podnieść jakiś mój  zawieszony projekt i pracować nad nim dalej, na swoim koncie. Jeżeli macie ochotę sami wziąć losy bohaterów moich niektórych książek, we własne ręce napiszcie, a ja się zastanowię. Książki których nie będę już prowadziła to: Nie Mów Nikomu i Izolacja. Nad losami reszty jeszcze się zastanawiam. Od razu mówię że moje „flagowce", czyli ta książka, poradnik jak nie pisać fanfiction i headcanony będą dalej prowadzone i o ich los nie musicie się martwić.
Planuje w niedalekiej przyszłości opublikować pierwszy rozdział mojego ff o Jeffie (przepraszam martwytrup że dalej nie wysłałam ci go do oceny, wybacz mi, czuje się z tym podle i wyślę ci go jak najszybciej).
To chyba na tyle, piszcie w komentarzach wszystkie wasze uwagi i krytykę, jeżeli uznam że powinnam poruszyć jeszcze jakiś temat o którym zapomniałam, po prostu dodam go tu później.
To do zobaczenia wkrótce,
Tututek

P.S sorry za wszystkie ewentualne błędy w interpunkcji czy ortografii, ale mój telefon nie wszystko poprawia, a jest druga w nocy i nie chce mi się już tego poprawiać.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro