Creepypasta Family......
Creepypasta Family.....
Creepypasta Family.....
Nie sądzicie że świat byłby bez tych dwóch wyrazów o wiele lepszym miejscem? Bardziej przyjaznym dla nas, poważnych pisarzy?
Pisarz...
Jak to słowo jest dziś nadużywane....
Tak się określają dzieci, które piszą gówno w stylu "CP Boyfriend Scenario", "Love Story o Creepypastach"....
O czym dzisiaj? Something different...
Mianowicie rakowi "pisarze".
Zacznijmy od podstaw: coś takiego jak FF o Creepypastach, to nie książka. Książką może być coś w stylu "Deep In The Woods" (które btw możecie znaleść na moim profilu).
Ale nie tandetne romansidło z wymyślonymi postaciami ze STRASZNYCH HISTORII.
Coraz więcej dziś na Wattpad dzieci które kaleczą sztukę pisania książek, albo nawet jak mają 20 lat i używają polskich znaków, piszą coś tak chujowego, że mam ochotę przytulić włączony toster w wannie.
Na szczęście istnieją takie niedobitki jak ja, czy TheDarkSideOfMoc i ERNRiddle, czyli pisarze którzy mają na siebie pomysł, ORYGINALNY POMYSŁ, mają talent i nie kaleczą języka. Jako autor kilku książek satyrycznych spotykałam się z takimi perełkami onkologicznymi że aż szkoda gadać. Ale krew mnie zalewa jak widzę kolejne chujowe FF o 1D albo innym gównie, które ma tak chujową i cukierkową fabułe z Mary Sue, a ma miliony wyświetleń, podczas gdy naprawdę dobre książki dorównujące swoim poziomem tym które leżą w Empiku, mają ich bardzo mało.
Są jeszcze takie perełki, jak źle przetłumaczone książki.
Ostatnio miałam okazje zapoznać się z tłumaczeniem książki "Anonymus", która już pomijając bardzo słabą i mało oryginalną fabułę, była po prostu pełna błędów w tłumaczeniu.
Bo powiedz mi, jak można przetłumaczyć "alrighty then" na "dooooobrze wtedy"?!
Dlatego apel - Jak nie potrafisz pisać i nie masz pomysłu, to zamiast pisać osobom które krytykują "NIE PODOBA SIĘ TO NIE OGLĄDAJ!!!!111!!!!" (Co jest najgorszą rzeczą jaką możesz odpisać krytykowi) po prostu przyjmij do wiadomości że nie powinnaś pisać.

Amen.