W co drugim fanfiction pojawia się wątek jakiejś agencji, czy to znanej czy kompletnie wymyślonej, której jedynym celem jest dorwać bandę chorych psychicznie nastolatków zanim odwalą drugą teksańską masakrę piłą mechaniczną (spojler: nie udaje im się to). Przykładowy plan wydarzeń z udziałem agencji z takim fanfiction:

- Mary Sue dowiaduje się od kolegów w willi o istnieniu agentów DUPA (Duża Ultra Prawdziwa Agencja)
- Ktoś zostaje porwany, zazwyczaj sama Mary Sue, po czym jej ukochani bohaterowie o szlachetnych sercach (czyt. Jeff albo jakiś inny kochanek) rusza jej na ratunek
- Creepypasty zwyciężają hura!!!! ale sama bohaterka zostaje ciężko ranna, ewentualnie po wszystkich wydarzeniach zostają w końcu razem
- chuje muje, nic się nie dzieje przez jakiś czas, nagle benc i agencja DUPA po nas idzie z setkami agentów hurr durr
- wielka bitwa o wille. Wariant jeden: jakieś drugorzędne postaci giną, no bo wiadomo, romansik musi trwa dalej. Wariant drugi: twój kochanek albo ty umieracie i koniec siema.
- Podczas bitwy ktoś został złapany i siedzi w psychiatryku więc wbijacie tam na pełnej petardzie
- opcjonalnie: naukowcy z agencji DUPA namieszali złapanym ziomeczkom w głowie i teraz chcą cię zabić, ale oczywiście udaje ci się ich wyleczyć i happy end

Tak na koniec dodam jeszcze że mam ochotę podpowiadać na jakieś pytanka, więc jeżeli chcecie coś wiedzieć o mnie to piszcie pod tym rozdziałem ^^