105
Dlaczego bohaterki fanfiction nigdy nie mogą mieć normalnych rodziców? Takich zwykłych, nudnych rodziców, mieszkających w normalnym mieście gdzie nie mieszkają creepypasty? Zawsze albo ich rodzice skrywają jakąś „wielką i tajemniczą" prawdę o ich pochodzeniu, a jak się o niej dowiedzą to się załamują psychicznie do końca książki, albo ich ojcem/matką jest jakaś creepypasta, która NAGLE NI Z GRUCHY NI Z PIETRUCHY po kilkunastu latach zaciąga swoje ludzkie dziecko do willi żeby zostało creepypastą i seryjnym mordercą albo duchem. No normalnie rodzice roku.
Czekam aż ktoś napisze to realistycznie, czyli nawet jeżeli jakaś creepypasta będzie miała dziecko, to będzie miało je w dupie i o nim zapomni, bo to w końcu psychopaci, a jeżeli już będzie się o to dziecko troszczyć, to da mu żyć w normalnym świecie, wychowywać się wśród normalnych dzieci i żyć takim życiem jak my, bo żaden rodzic, który okazuje minimum troski, zwłaszcza tak skrzywdzony przez ludzi i życie jak seryjny morderca, nie chce żeby jego dziecko także zostało mordercą i żeby miało zepsutą psychikę do końca życia.
Ale pamietajmy jak brzmi hasło reklamowe fanfiction: FUCK THE LOGIC MAN.
(P.S obczajcie książkę one-shota Éstranger na moim profilu bo wyszła mi naprawde super)
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro