One shot
Zostałam nominowana przez _Miss_Caitlin_ do napisania one shota o problemach, które występują w życiu różnych osób. Ważne by ten one shot rozgrywał się w miejscach występujących w książkach tj:
Pj/Oh
Harry Potter
Itp.
Proszę, abyście przeczytali tego one shota do końca:
Angelina Smith jest córką Hadesa. Ma ciemną skórę, krótkie proste czarne włosy i ciemnobrązowe oczy. Gdy miała 7 lat, musiała przeprowadzić się z mamą do Polski, ponieważ nie była bezpieczna w swoim rodzinnym państwie- Ameryce. Podczas podróży, na autostradzie przy granicach Polski i Niemiec pijany kierowca wjechał w samochód, którym Angelina jechała z mamą. W tym tragicznym wypadku zginęła jej mama oraz mężczyzna z drugiego samochodu. Angelina została przewieziona do najbliższego szpitala, który akurat znajdował się w Polsce. Okazało się, że Angelina ma złamane dwa żebra i rękę. Po wyleczeniu i rehabilitacji, Angelina została przewieziona do domu dziecka.
Przez kilka lat spędzonych w sierocińcu Angelina była najczęstszą ofiarą żartów. Dzieci śmiały się z niej, ponieważ miała inny kolor skóry, zawsze ubierała się na czarno, czego przyczyną była śmierć mamy. Mówiły o niej że jest "Czarownicą" lub że "znowu wyjadała czekoladę ze spiżarni". Przez to była zawsze przygaszona, nie lubiła rozmawiać z "ciociami", zawsze chodziła wszędzie sama. Żarty sprawiły że Angelina nie ufała innym.
Gdy dziewczyna miała 11 lat, pewna rodzina chciała ją zaadoptować. Angelina chciała opuścić sierociniec ale nie umiała zaufać małżeństwu, które chciało się nią zaopiekować. Gdy jedna z "cioć" poszła porozmawiać z nią do innego pokoju, pokazał się tam ojciec Angeliny.
Opiekunka i Angelina przestraszyły się. "Ciocia" rozmawiała kiedyś z tym mężczyzną. To było w dniu, w którym Angelina pojawiła się w domu dziecka. Roztaczał on taką dziwną aurę. Aurę śmierci...
Okazało się że Hades przyszedł do sierocińca drugi raz aby zabrać córkę do miejsca, w którym już od dłuższego czasu powinna być.
Ojciec zabrał dziewczynę do Obozu Herosów na Long Island w Nowym Jorku. Angelina miała nadzieję że przynajmniej tam ją zaakceptują...
Niestety myliła się. Pomimo to, że była taka jak pozostali w Obozie- pół człowiekiem, pół bogiem- żarty nie ustały. Było to też przyczyną tego, że jej ojcem był Hades. Angelina stopniowo stawała się jeszce bardziej samotna, bardziej nieufna, bardziej załamana.
Pewnego popołudnia siedziałam w pawilonie jadalnym i czytałam książkę. Nagle zauważyłam grupkę osób idących w stronę Jeziora Kajakowego, na którego brzegu siedziała Angelina. Obserwowałam tę akcję ale nic się nie działo. Powróciłam więc do lektury. Nie zdążyłam przeczytać zdania, gdy usłyszałam plusk. Pobiegłam szybko w stronę Jeziora, przy którym stało kilka śmiejących się osób. Pokazywali palcami na osobę w wodzie. "Nie zrobili jej tego" pomyślałam. A jednak. Angelina usiłowała złapać powietrze, lecz nie dawała rady. Bez zastanawiania się co robię, wskoczyłam do wody i jak najszybciej popłynęłam do Angeliny. Złapałam ją za rękę i popłynęłam do brzegu, na którym dalej stała już nieco mniej wesoła grupka półbogów. Wezwałam ciepły wiatr, aby osuszył Angelinę. "I co, jesteście z siebie dumni?!?!" krzyknęłam "Przez was ona mogła się utopić!! Jacy z was herosi, chyba niedorozwinięte dupki!!!"
Gdy wszyscy odbiegli, podeszłam do zapłakanej Angeliny. Poszłam z nią do jej domku, w którym opowiedziała mi swoją historię. Od wypadku, do dzisiejszego dnia. Nie rozumiałam jak ludzie mogą być tak okrutni. Angelinie trudno było się pozbierać i przez spory czas mieszkałam w domku Hadesa gdyby przyszło jej do głowy coś strasznego.
Po około czterech miesiącach Angelina odzyskała ufność. Ale nie do wszystkich. Najbardziej do mnie. Wiele razy dziękowała mi że wstawiłam się za nią, gdy ta zaliczyła niechcianą i niebezpieczną kąpiel w Jeziorze. O tego niemiłego incydentu nikt nie śmiał się już z Angeliny, a ja zostałam jej najlepszą przyjaciółką, którą jestem do dziś. I można tylko pomyśleć jak mogą się kończyć żarty z ludzi którzy są inni: o innej skórze, niepełnosprawni, osieroceni...
Mam nadzieję że ten one shot przekazał to co miał przekazać: jakie mogą być skutki żartów. Należy pamiętać że jak ktoś wygląda lub zachowuje się inaczej to dalej jest człowiekiem, który nie ma prawa być poniżany lub wyśmiewany. Ja nominuję do napisania podobnego one shota:
Pamietajcie że wy też musicie nominować tylko 3 osoby. Proszę, nie ignorujcie tej nominacji!
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro