Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Mister Lekarz

Hej! Znalazłam czas, więc jest rozdział xD dedykuję go NiezdecydowanaUha (znowu znowu xD). Zaproponowała oba Asklepiosa. Zapraszam!

------------------------------------------

Ja: Hej! Witamy Lekarza Lekarzy, Wskrzesiciela Ludziów...Asklepiosa!

Asklepios: No hej

Ja: Co u ciebie?

Asklepios: Zdrowie dopisuje

Ja: Lol, jakby miało nie dopisywać

Asklepios: No nie może nie dopisywać
Asklepios: Bo jestem super
Asklepios: #Swag #Lol #Omg #Yolo

Ja: Juololo xD
Ja: Czy w taki magiczny sposób jak robiłeś to wcześniej, stwierdzisz czy coś mi dolega?
Ja: Jak coś to się dobrze czuję, ale wolę wiedzieć czy jednak nic mi nie jest xD

Asklepios: *super mega skupienie*
Asklepios: Pogarsza ci się wada wzroku

Ja: To geniuszu zdołałam sama odkryć...

Asklepios: Zamknij się, daj działać mistrzowi

Ja: Spadaj

Asklepios: Jesteś zdrowo kopnięta...

Ja: Ty uważaj bo zaraz ty będziesz!
Ja: *idzie do kuchni po patelnię* *wraca*
Ja: *szeroki uśmiech* coś jeszcze?

Asklepios: *przełyka nerwowo ślinę*
Asklepios: Nie...

Ja: *odkłada patelnię*
Ja: I dobrze
Ja: Dlaczego twojego gabinetu pilnował rąbnięty posąg?

Asklepios: Swojego taty się spytaj, to on go tam umieścił

Ja: *wychodzi*

*godzinę później*

Ja: Ej, dobre te ciastka

Asklepios: No nie?

Ja: Muszę wziąć przepis od Demeter

Asklepios: Z tego co wiem to dodaje do nich trochę nektaru

Ja: No i wszystko jasne

Asklepios: Ty spróbuj tego ciasta z malinami

Ja: Jeszcze lepsze
Ja: Z ambrozją?

Asklepios: Mhm
Asklepios: To wiesz dlaczego postawił tam ten posąg?

Ja: Kurcze
Ja: Nie zapytałam się
Ja: Wiesz, biba na Olimpie...
Ja: Się zapomniało
Ja: Zwłaszcza, że Hades tańczył breakdance'a

Asklepios: CO!?

Ja: No, nieźle wywija xD
Ja: A Afrodyta próbowała gry na gitarze elektrycznej xD

Asklepios: I jak?

Ja: Stała przy głośniku i jak szarpnęła za strunę to tak z niego pierdyknęło, że uciekła xD

Asklepios: Można się było spodziewać xD

Ja: Masz więcej takich magicznych węży wypluwających leki?

Asklepios: Niestety nie

Ja: ;-;
Ja: To muszę jakiegoś znaleźć i go nauczę xD

Asklepios: Nie uda ci się

Ja: Dlaczego niby?

Asklepios: Próbowałem...

Ja: xD
Ja: Dobra, siema Asklepiosie

Asklepios: Cześć

-------------------------------------------

Mam nadzieję, że rozdział się podobał. W następnym wystąpi Piper. Uuu, szykuje się obgadywanie Jasona xD dobra, trzymajcie się. Ave!

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro