Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

34

Pov. Chris
Odrazu zadzwoniłem do Bena a on jest policjantem i naszym dobrym kumplem. Sprawdził kogo wypuścili z więzienia i okazało się że wszyscy prawie wyszli ale najgorsze w tym jest to że wyszedł szef ich gangu. Mamy znowu przejebane. Ben obiecał że wszyscy będą szukać Chloe i spróbują namierzyć jej telefon ale jak mu powiedziałem że jest wyłączony to się wkurwil bo pewnie nie zrobili żadnej wpadki.

Skończyliśmy gadać i wtedy do domu przyszła Olivia z Olivierem nawet nie wiem kiedy ona wyszła.

-Olivia masz nie wychodzić sama z domu.-powiedzialem już prawie płacząc.

-Czemu tato? Coś się dzieje? - podeszła do mnie.

-Olivier zadzwoń do ojca niech tu przyjedzie i do wszystkich niech tu szybko będą.

-Tato do cholerny co się dzieje.

-nie mogę Ci powiedzieć

-w co się wpakowaliscie

-stare sprawy wróciły. Porwali Chloe i Ali jej szuka ale pewnie nie znajdzie do niego też zadzwoncie. Nie powinienem był jej puszac jak wiem co się zaczęło dziać

-to nie twoja wina tato. Znajdą ja napewno. Ona też sobie poradzi.

Pov. Ali
Kurwa gdzie ona jest zadzwoniłem do Noah co się stało i powiedział że rano już będzie. A ja wróciłem do domu mojej dziewczyny bo kazali mi tam pojechać. Usiadłem na kanapie miałem zeszklone oczy i nie wiedziałem co robić zbyt bardzo ją kocham aby jej nie szukać na własną rękę. Muszę ją znaleźć. Czym dłużej jest w ich rękach tym bardziej się martwię. Tylko żeby jej nic nie zrobili.

O 4 nad ranem przyjechał policjant Ben i pokazał nam nagranie. Na którym było wyraźnie pokazane że mają ja i że jeden z nich ją zgalwalcil ale mają maski i jest to nagranie zrobione w pomieszczeniu o jednolitych ścianach. Nie wiem gdzie to. Ale ja już nie wytrzymałem i się rozpłakałem. Miałem ją chronić a teraz wiem że ją krzywdza ale nie mogę jej pomóc. To jest tak cholernie trudne dla mnie. Chciałbym teraz jej powiedzieć że ją tak bardzo kocham i chciałbym ją przytulić. Chcę czuć że jest bezpieczna.

-Ali dasz radę - powiedział Olivier

-to nie twoja dziewczynę porwali

-może i nie ale wiem jak się czujesz

-co ty wiesz? Wiesz jak zdradzać. Nie ucz mnie życia. Olivia kiedyś się przekona jakim jesteś dupkiem. - powiedziałem i poszedłem do kuchni się napić wody.

-Ali musisz się opanować wiem że czujesz się okropnie ale to jej nie pomoże trzeba teraz czekać. Policja jej szuka.-powiedzial mi Chris

-Dzięki ale ja wolałbym mieć pewność że jest teraz bezpieczna a nie z tymi obleśnymi typami. Nie chcę żeby ją dotykali. - załamał mi się głos i się rozplakalem jak dziecko.

-Alex też to przeżywał porwali Lucy kilka lat temu tzn ponad 19. Ale jednak to jej już na psychice i jemu siadlo. Oni już wracają do nas ale obawiam się że może być tak że całą rodziną wyjedziemy gdzieś daleko.-powiedzial Chris jak to daleko

-A jak daleko?

-eropa może Azja.

-nie mój mi kurwa ona nie może wyjechać bezemnie nie ma nawet takiej opcji ja z nią wyjadę nie będzie sama już nigdy więcej

********************************

Trochę nadrabiam rozdziały ale wiem że wam tego w ten sposób nie wynagrodze że mnie tak długo nie było.
Kocham was 😘😜

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro