Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

30

Pov. Ali
Kurwa ona się z nim pocałowała?
Ja pierdole co ja mam jej powiedzieć. Zabolało cholernie zabolało.

-Ali proszę cię wybacz mi to kocham cię nad życie-powiedziała i już miała łzy w oczach. Tylko Chloe nie płacz.

-Chloe to trudne ale będę mieć nadszarpniete zaufanie ale bardzo cię kocham i ci wybacze. Proszę cię niech to się już nie powtórzy.

-Kocham cię i obiecuję że już nie będzie takiej sytuacji- powiedziała mi a ja ją pocałowałem.

Wieczór spędziliśmy oglądnąc komedie przytuleni do siebie.  Kocham ją najmocniej na świecie.

Tydzień później
Jestem w szkole na pierwszej lekcji. W sumie myślałem żeby wogole nie iść ale nie chce być nieklasyfikowany. Dowiedziałem się że za niecały miesiąc jest bal gdzie chłopaki zapraszają dziewczyny. Pasuje mi zaprosić Chloe. A i jeszcze do tego mamy to nagrać i najslodsza para dostanie koronę króla i królowej. Nie chcę tego robić ale jestem w drużynie i to kapitanem to mi nie wypada. Muszę tylko wymyślić coś mega słodkiego i mam na to tylko jakieś 3 dni. Już mi się nie chce, ale w sumie jutro mamy mecz może zrobię to na meczu na środku boiska a chłopaki mi mogą pomóc to będzie mega słodkie. Chodź w sumie nie zależy mi na wygranej w tym konkursie moją największą nagroda jest jej szczery piękny uśmiech. On rozpromienia każdy mój dzień. Siedzę na ławce przed klasa i właśnie nadchodzi dziewczyna która wygląda jak słońce uśmiecha się tymi swoimi malinowym ustami i patrzy na mnie i tylko na mnie. To moja Chloe jest najlepsza dziewczyna pod słońcem. Daje mi buziaka tymi swoimi miękkimi ustami i potem mówi.

-kochanie bo dziś idę do Starbucksa idziesz ze mną?

-a kiedy chcesz? - zapytałem

-za godzinę kończę lekcje i ty chyba też. - uśmiechneła się.

-pewnie że tak to pędy moim aucie czekaj na mnie ok? - zapytałem upewniajac sie

-okis misiu będę napewno - dała mi buziaka i poszła na lekcje

Pov. Chloe
Weszliśmy do galerii z Alim i zmierzamy do Starbucksa. Ale jak to ja musiałam zobaczyć nową kolekcję ubrań w Zarze i weszłam. Prawie 30 minut byliśmy w sklepie. Jak wyszliśmy Ali nie pozwolił mi już wejść do żadnego sklepu tylko do kawiarni. Zamówił nam ciasto i kawę. Usiedlismy razem przy stoliku, a ja zobaczyłam coś co odjeło mi mowę. Gdy Ali zobaczył to co ja też go zatkało. To była Olivia ale z kim to już nie koniecznie bym chciała wiedzieć wolałabym myśleć że się przewidzialam była z Olivierem. Coś mi tu nie gra patrzymy w ich kierunku ale oni nas nie widzą. Teraz śmieją się z czegoś Olivier całuję ją a ona jego. Fuuu... Jak tak wogolem można. Serdecznie współczuję jej. To znaczy że ja ją ostrzegalam ale ona nie słuchała.

-czy ona zgupiala?

-chyba tak. Moja kuzynka jest głupia a myślałam że się dogadam z nią w wielu kwestiach. Ale co do chłopaków to chyba nie.

-współczuję jej serdecznie.

**********************************
Dziękuję za pozytywny odzew. Dziękuję też że jesteście ze mną. Kocham was💕

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro