Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

21

Pov. Tedy
Wcale nie mam ochoty wychodzic z Olivia ale no jednak to kuzynka mojej przyjaciółki. Może chwile z nią pogadam i wrócę do domu. Pojechałem po 5 minutach pod park i Olivia usiadła na miejscu pasarzera. Pojechalismy do starbucka i wypilismy kawe przy tym gadając było tak średnio myślałem że ona jest chodź trochę podobna do Chloe, ale nie to jest w ogóle inna osoba.  Nawet nwm jak to możliwe że są rodzina.

Wróciłem do domu około 18:30 i odrazu położyłem sie na łóżku. Napisałem do mojej przyjaciółki bo nudno było.

Ja: co tam?

Chloe: Ali i jezioro

Ja: ooo... słodko

Chloe: napisze do ciebie jak bede po wyjeździe to znaczy w poniedzialek

Ja: miłej zabawy zabezpieczajcie sie

Chloe: no pewnie że bedziemy

Ja: mam nadzieję

Usiadłem na podłodze i wziąłem teksty piosenek żeby sobie pośpiewać. Do tego też wziąłem moja giatre którą dostałem na urodziny od Chloe.

Pov. Chloe
Idziemy wzdłuż jeziora jest tak pięknie. Ciemno ale i tak jeszcze widać wszystko może dlatego że księżyc rozswietla wszystko wokół. Ali trzyma mnie za rękę i opowiada historie z jego dzieciństwa uwielbiam go słuchać. Po około godzinie wróciliśmy do drewnianego domku. Usiedlismy w kuchni przy wysepce i zaczelismy rozmawiac z mamą chłopaka.

-To jak sie poznaliscie-zapytala mnie bo Ali robił nam kawe.

-Przez mojego brata bo chłopaki sie przyjaźnią i razem mieszkają.

-Znasz Noah?- ona kiwnela głową na słowa mojego chłopaka- To właśnie jego siostra.

-a długo jesteście razem?-zapytala tym razem nas nie tylko mnie.

-Nie no mamo powiem ci tyle że ślubu nie planujemy- zasmialismy sie wszyscy.

Po długiej rozmowie Ali zaprowadził mnie do pokoju w którym mieszkał jak był mały. Zaczęłam się rozglądać ale nie widziałam żadnych zabawek było tylko duże łóżko komoda szafa dywan a do tego kilka pluszaków na szafkach i takich ozdób.

-Kiedy sie stąd wyprowadziliscie?

-po ich śmierci ale wróciliśmy aby sie z tym pogodzić. Dlatego tu jest tak wszystko inaczej nie ma moich rzeczy z dzieciństwa.- powiedział w odpowiedzi.

Sceny 18+:

Usiedlismy na łóżku i Ali zaczął mnie całować. Najpier powoli ale ja pogłebiałam pocałunek. Chłopak się uśmiechnął. Posadził mnie na sobie i dalej sie calowalismy. Zdjelam mu koszulkę a on odwdzieczyl sie tym samym zaczęłam mu odpinac guzik od spodni a on zapytał

-jesteś na to gotowa?

-Tak Ali jak nigdy

-Napewno?

-Kocham Cię

-Ja ciebie też

Kontynuowałam sciaganie jego spodni gdy je zdjelam chlopak szybko znalazł się nademna i też zdjął moje i oboje byliśmy w samej bieliźnie. Chłopak lekko przejechał ręką po moim ciele tak że przeszedł mnie dreszcz. Usmiechnal sie łobuzersko i zaczął mnie całować po szyji schodząc do moich piersi i zdjął mi stanik. Dalej calowal moje ciało schodząc jeszcze niżej aż doszedł do gumki od moich majtek i zdjął jr zwinnym ruchem. Położył swoją rękę na mojej kobiecosci i zaczął ją masowac...

*********

Przeżyłam swój pierwszy raz z Alim moim chłopakiem którego kocham nad życie. Po stostunku zasnelam wtulona w chłopaka. Rano jak sie obudziłam bylam sama wiec wstalam i zobaczyłam karteczke.

"Ubierz sie w to co leży na krzesle kupilem ci bo nie wzielas ubrań. Kocham Ali xo xo"

*****************************************
Ostatnio naprawdę nie wiem co sie dzieje nie potrafie sie skupic ale w sobote spotkalam sie z moim przyjacielem który daje mi kopa do pisania wiec jest i rozdział.

Kocham was 😘💓

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro