Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Stary Przyjaciel

Pov. Paprota

Poszedłem Z Kendrą na spacer do lasu. W oddali zobaczyłem pagórek. Podeszliśmy do niego i zaczęliśmy się na niego wspinać. Coś było z nim nie tak. Unosił się i opadał.

-Kendra...Coś tu jest nie tak.

-No...

Zeszliśmy z pagórka i zaczęliśmy usuwać śnieg ( akcja dzieje się w zimie).Nagle zobaczyliśmy coś niebieskiego, ciepłego i twardego. Jak usunęliśmy cały śnieg, to zobaczyliśmy średniej wielkości granatową smoczycę. Zaparło mi dech w piersiach. Znałem ją!

-Corine!-Krzyknąłem

-Znasz ją?- spytała Kendra

-Tak, to moja Przyjaciółka z dzieciństwa.-Powiedziałem

Kendrze posmutniały oczy.

-Żal mi tej smoczycy.-przekazała mi w myślach

Wyjęła mój pierwszy róg i podbiegła do Corine. Przyłożyła jej go do szyi. Smoczyca powoli otwierała oczy.

-Paprot?-Spytała Corine-To ty?

-Tak to ja-powiedziałem

-Co się stało?

-Znaleźliśmy cię przysypaną śniegiem.

Smoczyca uśmiechnęła się i zaraz stała przed nami wysoka dziewczyna ( 185 cm) z brązowymi oczami i krótkimi brązowo- czarnymi włosami.

Smoczyca uśmiechnęła się i zaraz stała przed nami wysoka dziewczyna ( 185 cm) z brązowymi oczami i krótkimi brązowo- czarnymi włosami
-Widzieliście Chiare?-Spytała nas Corine.

-Nie widziałem jej od twojego zaginięcia.-powiedziałem- Chodźmy do zamku

-Ok-powiedziała Kendra

-------------------------------W Zamku------------------------------------------------------

-Chciałbym wam przedstawić Corine. Moją starą Przyjaciółkę- powiedziałem do zgromadzonych w gabinecie

-Dziękuję Paprocie-szepnęła smoczyca.

-Witamy cię Corine w naszym zamku. Będziesz tu zawsze mile widziana- Powiedział głośno Agad.

Kendra zaprzyjaźniła się na szczęście z Corine. Odetchnąłem z ulgą. Bałem się że będzie zazdrosna o Corine, chociaż ona nie jest moją dziewczyną (Corine nie jest jego dziewczyną a Kendra jest)

-Chodź Corine! Zaprowadzę cię do twojej komnaty!-Krzyknęła Kendra. Po czym obie dziewczyny pobiegły w górę po schodach. Poszedłem za nimi. Kiedy Kendra otworzyła drzwi Corine pisnęła z radości.

-Wow! Jaki śliczny! Dziękuję! -Krzyczała Corine.

-Wow! Jaki śliczny! Dziękuję! -Krzyczała Corine


------------------------------------------------------------------------------------------------------

Takim akcentem kończę rozdział 1

Jak myślicie gdzie może być Chiara?

Skąd Paprot zna Corine?

Z jakiego kraju jest granatowa smoczyca?

🖤AutorkaCzęść Bez tytułu 2

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro