~80~ SPECIAL
Special z okazji tego ,że nie mam co pisać więc pisze ten special bo wiem ,że wy to kochacie xD
~~~~~~~~~~~~~
Leżałaś na łóżku i wpatrywałaś się na sufit.
Dzisiejszy dzień zapowiadał się dobrze.
A przynajmniej tak ci się wydawało.
Wstałaś.
I poszłaś do kuchni z zamiarem zrobienia sobie kanapki...
Ale nie było ci to dane ponieważ Ojcec Mateusz wyszedł z telewizora i porwał cię do świata wiecznej zimy gdzie latały kwiatki na kostkach masła.
Nie wzruszyłaś się tym i zadzwoniłaś na straż pożarną ,lecz odebrał Lust.
-Elo ! -Odparł.
-Yo ! Ojcec Mateusz mnie porywa , zgwałcisz go może ?-Zaproponowałaś.
-Yasne ! Już lece !-Powiedział Lust i po chwili pojawił się rzucając na Ojca Mateusza ,a następnie go przeleciał samolotem wciskając mu go do dupska.
Odeszłaś w zaświaty i dotarłaś do psychodelicznego świata gdzie królował Inkus Drinkus trzymając w swojej ręce wielkiego pendzlusa dildusa ,zaś sam Inkus siedział na dronie wysadzanym bombami.
Podeszłaś do niego ,lecz nagle zatrzymał cię strażnik Errrus Wielki Pindus ,który chwycił cię swoimi linkami gwałtkami i podniósł do góry.
-Teraz zostaniesz zgwałcona na stosie za przekroczenie lini obronnej królestwa pedałsów.-Powiedział Errrus ,a następnie rzucił cię na stos.
-Em... Ok ?-Powiedziałaś niedokońca pewna tego wszystkiego ale tylko wzruszyłaś rękami i położyłaś się na stosie z prezerwatyw.
Nagle !
Pojawił się Ripus spustus ,który za pomocą swojej wielkiej kosy wkładosy zaczął gwałcić cię z daleka.
-Mam jęczeć tak ?-Zapytałaś z lekkim zastanowieniem i wymalowanym na twarzy zdziwieniem.
-JĘCZ NIEWIASTO ! PONIEWAŻ PRZYJDZIE GAS ! I WTEDY UMRZESZ !-Powiedział władczym krzykiem Ripus ,aż nagle... Stała się jasność...
I pojawił się Gasus Analus ,który podrzedł do ciebie.
-Elo ! -Odparł trzymając w ręce telefonusa dildusa ,którego zajebał Inkusowi.
-Eee... Co tu się odkurwia ?...-Zapytałaś i usiadłaś magicznym cudem na swoim łóżku.
-Najebałaś się jakiś proszków ,to masz teraz jakieś pieprzone zwidy... -Powiedział Gasus i usiadł obok ciebie.
-Ale ja... Kurwa Dust zabije cię !!!!-Krzyknęłaś i wraz z Gasem tepnęłaś się do Dusttale gdzie był se Duster gejer.
-Dust!-Krzyknęłaś wbijając mu na hate ,lecz ten gwałcił swojego ducho bratusa Papyrusa zgwałtusa.
-Eeee... To ja przyjde kiedy indziej...-Powiedziałaś i chwyciłaś szybko Gasusa i tepnęłaś się z nim do swojego domu ,a następnie rzuciłaś się na łóżku.
-Kurwa nigdy więcej już od niego prochów nie biorę...-Odparłaś ,aż nagle Gasus położył się na tobie i tak zasnęłaś ,a Gasus zniknął pozostawiając Telefonusa Dildusa na tobie.
Koniec
*************
XDDD WTH... CO TU SIĘ KUWA ODJANIEPAWLIŁO... XD
ZA DUŻO SZKOŁY... OJ ZA DUŻO XD
Mam te piękne ponad 400 słów specialu xDDD spodobał się ?
Chcecie takich więcej ?
XDDD
Yo ~
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro