Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Rozdział 13. Nie mam sił.

/Britney/

Starałam się zatamować krwawienie. Strasznie się o niego bałam bo chyba się w nim kochałem. Gdy przybiegł Kuba z Basią zaczęliśmy walczyć o jego życie. Jego stan był krytyczny. Wściekły Wiktor spojrzał na "rodzeństwo", ojczyma oraz matkę Nowego.

-Chcieliście to teraz macie.- Warknął lekarz przyglądając się im. Wszyscy wokół byli przerażeni, a matce Nowego nawet zaczęły spływać łzy. Po zabezpieczeniu rany położyliśmy Nowego na desce, a następnie na nosze. Zabraliśmy go do karetki. Cały czas trzymałam jego rękę.

-Gabryś wytrzymaj. Błagam cie.- Powiedziałam szeptem gdy wsiedliśmy do karetki. Długo nie czekaliśmy. Karetka od razu ruszyła na sygnale. Trzymałam rękę Nowego i gładziłam jego włosy. Przed szpitalem gdy doktor Górska nas zobaczyła sama była przerażona. Od razu zabrali nowego na blok. Zaczęłam czekać przed salą wiedząc, że pozostali za moment się o wszystkim dowiedzą.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro