Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Eisenbichler/Kot

Piątka przyczepiła się do ciebie jak rzep do psiego ogona.  Żartowali z ciebie,  nazywając "królem Maciusiem piątym". Miałeś wtedy łzy w oczach.  Nie lubiłeś tych złośliwości. Zamykałeś się w tamtych momentach w moich ramionach. Szukałeś odrobiny czułości i miłości.

I znalazłeś ją na moich kolanach i  w moich objęciach.

Wymieniliśmy się kilkoma nic nieznaczącymi pieszczotami.  Nie chciałeś zdradzać swojego chłopaka. A my byliśmy TYLKO przyjaciółmi.

Łamałeś mi serce.  Kruszyłeś je w dłoniach jak lód i gniotłeś pod stopami. 

A ja się na to godziłem. Ocierałem twoje łzy, wiedząc, że zaraz wyjdziesz i będziesz się całować z Żyłą.

Byłem jednak twoim przyjacielem i musiałem cię wspierać.

Musiałem ci pomagać.

Musiałem cię pocieszać.

Musiałem zapewniać, że jesteś cudem.

Musiałem zwijać się w męczarniach, by uśmiechać się fałszywie i zapewniać cię, że wszystko gra.

Bo cię kochałem. Bardziej niż wszystko inne. 
Więc cierpiałem i będę cierpieć.
Dla twojego uśmiechu było warto.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro